Mając w domu kominek nie należy zapominać o bezpiecznym jego użytkowaniu. Z tego też powodu wymaga on regularnego czyszczenia i dokładnej pielęgnacji.

Normalnym zjawiskiem jest, że w trakcie korzystania z kominka osadza się smoła oraz inne, łatwopalne substancje. Usunięcie tego najlepiej jest powierzyć specjalistom, którzy zrobią to w profesjonalny sposób. Dzięki temu zadbamy o to, aby zniwelować jedno z potencjalnych zagrożeń pożarowych.

Do palenia możemy używać normalnego drewna, ale podczas sezonu grzewczego możemy je z powodzeniem zastąpić drewnem do kominków. Zmniejszy to ilość sadzy, popiołów i osadzanej smoły.

Wiele prac porządkowych możemy, a właściwie powinniśmy sami. Poniżej parę podpowiedzi na ten temat:

– Przynajmniej raz w tygodniu powinno się wyczyścić powierzchnię kominka, na której osadza się kurz oraz sadza.

– Dopiero po upływie 12 godzin od zagaszenia ognia można zamiatać pozostałości po paleniskach. Ten czas jest potrzebny po to, aby wszystko zgasło i żeby przypadkiem nie zaprószyć ognia.

– Wszystkie te pozostałości należy spakować do worka, a potem wrzucić do specjalnego pojemnika, ponieważ mogą one być jeszcze wykorzystane – np. jeśli jednak ktoś mieszka na wsi, to może utwardzić tym materiałem polną drogę. Albo po prostu wyrzucić do kosza, ale dopiero jak wszystko wystygnie.

– Najlepiej używać specjalnych drewek do kominka. Jeśli jednak używa się zwykłego, to musi ono być suche. Kiedy pali się mokre drewka, to w większym stopniu różne osady pozostają wewnątrz kominka i komina, a to może być niebezpieczne, gdyż w pewnym momencie może dojść do zapalenia się sadzy w kominie.

– W każdym domu kominiarze sprawdzają co najmniej raz do roku przewód kominowy. Kiedy jest w domu jeszcze kominek, to najlepiej, żeby jeszcze dodatkowo kominiarz obejrzał i tu przewód odprowadzający dym.

Przy rozpalaniu trzeba zachować szczególną ostrożność!

– Drewka do rozpalania najlepiej jest układać na środku, z dala od metalowych części kominka. W ten sposób uniknie się poparzeń przy czyszczeniu.

Nie wolno gasić ognia wodą (jedynie w wyjątkowych sytuacjach). Gdyż sadza uniesie się do góry i zanieczyści przewód kominkowy. Działa to podobnie jak palenie mokrymi drewkami.

– Palenisko należy także wyczyścić co jakiś czas. Ważne, aby było ono dobrze wystudzone. Jeśli jest ciepłe, to można się poparzyć, a jeśli do mycia stosowane są jakieś środki chemiczne, to mogą się zapalić.

– Przed rozpoczęciem czyszczenia można posypać chłodny popiół zmielonymi ziarnami kawy. Dzięki temu kurz nie będzie się tak roznosił.

– Należy uważać, aby podczas czyszczenia nie uszkodzić obudowy, niezależnie od tego, czy jest to czerwona cegła, czy jakiś kuty metal.

– Należy też wyczyścić ognioodporny ekran.

– Zazwyczaj jest zrobiony z mosiężnej płyty, z hartowanego szkła albo z wymalowanych na czarno metali. Mosiężny czy szklany ekran czyści się ciepłą wodą z octem i amoniakiem (pół szklanki octu i 1 łyżeczka amoniaku na litr wody). Należy w tym moczyć ściereczkę i czyścić ekran po obu stronach, a potem opłukać czystą wodą i wytrzeć. Trzeba uważać, aby niczego nie porysować.

– Pozostały do wyczyszczenia jeszcze ruszty. Zazwyczaj są one zrobione z żeliwa, dzięki czemu są trwałe i się nie przepalają. Można je wyczyścić za pomocą powyższego roztworu, olejów roślinnych czy mydła. Wtedy wszelkie osady są łatwiejsze do usunięcia.

Uwaga!

Zawsze można użyć specjalistycznych preparatów do czyszczenia i konserwowania kominków.

Czyścicie kominek w ten sposób? A może macie swoje sprawdzone metody na wyczyszczenie kominka? Opiszcie nam je!

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułRozwód i co dalej?
Następny artykułJak naprawić zepsuty suwak?

Sabina Sosnowska – urodzona pedantka, fanka ładu i porządku. Pracowała jako asystentka w firmie kosmetycznej i asystent kierownictwa w firmie ogrodniczej. Studiuje zarządzanie. Kocha wieś i zdrowy tryb życia. W serwisie Spec.pl podpowiada jak prowadzić dom i propaguje wizerunek „nowoczesnej pani domu”, czyli house manager.

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

Sprzątam od dziecka. Choć to ciężka praca, nie uważam jej za przykry obowiązek,  wręcz przeciwnie, uwielbiam cały proces doprowadzania domu do porządku. Wiele osób śmieje się, że mam swoje ulubione sposoby składania ręczników, pościeli czy ubrań, a ja jestem z tego dumna. Czasami wyjmuję wszystko z szafy i układam od nowa tylko po to, aby z przyjemnością spoglądać na efekt.

Lubię gotować, a przede wszystkim jeść. Mieszkam na wsi, gdzie mam swój warzywnik, ogród, oczko ze złotymi rybkami oraz sad. Dzięki temu mogę przygotowywać różne pyszności (kompoty, przetwory i musy) i dzielić się nimi z najbliższymi.

Mogłoby się wydawać, że jestem nudną „kurą domową”. Nic z tych rzeczy. Prowadzę dość ciekawe i różnorodne życie. Studiuję, pracuję, bawię się. Współpracuję ze studencką gazetą, działam w kole naukowym, a nawet piszę książkę, bo obiecałam to mojej przyjaciółce. Moich przyjaciół uwielbiam i skoczyłabym za nimi w ogień.

Wśród moich koleżanek lansuję modę na bycie nowoczesną panią domu. Nowoczesną, czyli taką, która ma swoje sprawy (pracę, studia, itp.), która jest zorganizowana i zadbana, która rozdziela obowiązki, a nie próbuje być „siłaczką”, która po prostu z radością podchodzi do domowych spraw. I dba o to, aby mieć czas również dla siebie.

 

2 KOMENTARZE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here