Naprawę suwaka można zacząć od tego, żeby potrzeć suwak zwykłą świeczką albo mydłem. Dzięki temu, że ząbki będą miały poślizg, to szybciej wskoczą na swoje miejsce. Stosował to także wtedy, kiedy suwak już zaczynał „ciężko chodzić”.

Można zacząć od tego, żeby ścisnąć część suwaka, która się przesuwa. Będzie ona wtedy dokładniej łapać wszystkie ząbki.

Czasami jednak trzeba zamek „rozebrać”.

Uwaga!

Powyższy sposób dość często się sprawdza, ale nie zawsze. Czasami zamek błyskawiczny jest już tak zużyty, że jedynym wyjściem jest jego wymiana na nowy. A ten nowy warto od razu posmarować świeczką.

  • Krok pierwszy

    Końcówkę, która go zabezpiecza, należy zdjąć (najwygodniej to zrobić kombinerkami).

  • Krok drugi

    Potem należy rozsunąć zamek, ale nie powinien się rozdzielić.

  • Krok trzeci

    Teraz trzeba ułożyć ząbki od nowa. Jeśli już żabki są dobrze ułożone, to koniec zamka, który był ściskany przez końcówkę, należy obszyć kilkakrotnie grubymi nićmi i zakończyć tak, że supełek jest od wewnątrz spodni.

  • Krok czwarty

    Jeśli zamek się popsuje po raz kolejny, to wtedy wystarczy rozciąć i usunąć nici i zacząć od nowa.

  • Czy ta porada okazała się dla Was przydatna? Co sprawiło Wam największą trudność? Wypowiedzcie się w komentarzu.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak wyczyścić kominek z sadzy?
Następny artykułJak czyścić futro naturalne?

Sabina Sosnowska – urodzona pedantka, fanka ładu i porządku. Pracowała jako asystentka w firmie kosmetycznej i asystent kierownictwa w firmie ogrodniczej. Studiuje zarządzanie. Kocha wieś i zdrowy tryb życia. W serwisie Spec.pl podpowiada jak prowadzić dom i propaguje wizerunek „nowoczesnej pani domu”, czyli house manager.

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

Sprzątam od dziecka. Choć to ciężka praca, nie uważam jej za przykry obowiązek,  wręcz przeciwnie, uwielbiam cały proces doprowadzania domu do porządku. Wiele osób śmieje się, że mam swoje ulubione sposoby składania ręczników, pościeli czy ubrań, a ja jestem z tego dumna. Czasami wyjmuję wszystko z szafy i układam od nowa tylko po to, aby z przyjemnością spoglądać na efekt.

Lubię gotować, a przede wszystkim jeść. Mieszkam na wsi, gdzie mam swój warzywnik, ogród, oczko ze złotymi rybkami oraz sad. Dzięki temu mogę przygotowywać różne pyszności (kompoty, przetwory i musy) i dzielić się nimi z najbliższymi.

Mogłoby się wydawać, że jestem nudną „kurą domową”. Nic z tych rzeczy. Prowadzę dość ciekawe i różnorodne życie. Studiuję, pracuję, bawię się. Współpracuję ze studencką gazetą, działam w kole naukowym, a nawet piszę książkę, bo obiecałam to mojej przyjaciółce. Moich przyjaciół uwielbiam i skoczyłabym za nimi w ogień.

Wśród moich koleżanek lansuję modę na bycie nowoczesną panią domu. Nowoczesną, czyli taką, która ma swoje sprawy (pracę, studia, itp.), która jest zorganizowana i zadbana, która rozdziela obowiązki, a nie próbuje być „siłaczką”, która po prostu z radością podchodzi do domowych spraw. I dba o to, aby mieć czas również dla siebie.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here