Czego potrzebujemy do malowania i konserwacji okien? Przede wszystkim:
– mały wałek do malowania z gąbką o szerokości 7 cm (do malowania drewna),
– 2 małe pędzle (oznaczane w sklepach jako nr 1 i 2),
– taśma malarska,
– folia malarska,
– gąbka i szmatka do czyszczenia,
– lakier do drewna (polecam farby „Teknosa” lub „Sikkens” – są to farby drogie, ale bardzo wydajne – jedna puszka wystarcza na pomalowanie na około 22 dużych okien w dwu warstwach),
– papier ścierny,
– nożyk,
– szpachelka (do zeskrobania starej warstwy lakieru),
– silikon w tubce,
– wazelina lub inny środek natłuszczający do konserwacji uszczelek.

Krok pierwszy – ocena stanu okien

Okna najczęściej malujemy tylko z zewnątrz, gdyż elementy wewnętrzne nie ulegają tak szybko zniszczeniu, nie są narażone na zmienne warunki atmosferyczne. Oglądamy dokładnie stolarkę okienną, szukamy nie tylko śladów złuszczenia lakieru, ale i innych (głębszych) ubytków. Jeżeli nie ma widocznych ubytków lakieru na drewnianej ramie okna (nie widać drewna spod warstwy lakieru) – stary lakier wystarczy zmatowić, nie trzeba go zdzierać w całości. W takiej sytuacji po zmatowieniu (czyli starciu pierwszej warstwy – lakieru bezbarwnego) można już nakładać nowy lakier. W takiej sytuacji (gdy wystarczy tylko sczyścić i zmatowić) jest to najlepszy moment na renowację okien. Można je wówczas odnowić i na powrót zakonserwować.

Co w sytuacji, gdy zniszczenia są poważniejsze? Nie należy się przedwcześnie martwić. Gdy na stolarce zauważymy miejsca, gdzie spod warstwy lakieru odsłoni się drewno, należy jak najszybciej przystąpić do renowacji okien. Gdy drewno stolarki okiennej będzie narażone przez dłuższy czas na czynniki atmosferyczne – może okazać się konieczna wymiana okien. Zniszczone drewno można poznać po tym, że nabiera polotu czarnego (na skutek wilgoci) – jeżeli miejsc o takim zabarwieniu nie jest wiele, lub są niewielkie to jeszcze możliwe jest ratowanie okien, ale wówczas czeka nas więcej pracy, gdyż zniszczone drewno należy dokładnie sczyścić aż odsłoni się zdrowe drewno.

Krok drugi – dobór odpowiedniego lakieru

Aby prawidłowo dobrać kolor lakieru do drewna należy się najpierw zastanowić, czy chcemy aby okna wyglądały jak nowe, czy chcemy zmienić ich kolor (ściemnić lub rozjaśnić, zmienić kolor na całkiem inny). Każda zmiana koloru jest możliwa, lecz należy za każdym razem wypróbować kolor. O ile dobór koloru lakieru nie ma większego znaczenia przy ściemnianiu, rozjaśnianiu czy całkowitej zmianie koloru, to jeżeli chcemy uzyskać efekt identyczny z oryginalnym kolorem stolarki okiennej najlepiej skontaktować się z producentem okien i poprosić o zamówienie takiego lakieru, który jest o jeden stopień ciemniejszy, niż ten, którym okna zostały fabrycznie pokryte. Troszeczkę ciemniejszy lakier jest konieczny z tej przyczyny, że okna pod działaniem czynników atmosferycznych po prostu „płowieją”.

Krok trzeci – zabezpieczenie szyb przed malowaniem

Aby zabrać się za konserwację okien należy je najpierw wymyć i wyczyścić brud z zakamarków okien. Myjemy stolarkę okienną, nie same szyby. Stary silikon (pomarszczony) wycinamy nożykiem, tak aby nie porysować szyby. Następnie czyścimy przestrzenie i powstałe szpary po wyciętym silikonie. Po dokładnym wyczyszczeniu okna musimy je jeszcze zabezpieczyć przed malowaniem. Najpierw zabezpieczamy taśmą malarską szyby – taśmę kleimy na styku drewna ze szkłem szyby, tak aby przy malowaniu nie zabrudzić szyby lakierem. Następnie zabezpieczamy także parapety folia malarską. Zabezpieczamy zarówno parapet wewnętrzny jak i wewnętrzny, niezależnie od tego którą stronę okien malujemy. Dopiero teraz możemy przystąpić do usuwania starego lakieru ze solarki okiennej.

Krok czwarty – czyszczenie stolarki okiennej ze starego lakieru

Stary lakier zeskrobujemy przy pomocy papieru ściernego. Jeżeli mamy do dyspozycji szlifierkę kątową (małą) możemy sobie pomóc na większych powierzchniach stosując tzw. papier ścierny na rzepy (zakładamy go na tarczę szlifierki kątowej ze specjalną końcówką, do której przyczepiamy krążek papieru ściernego). Pozostałe elementy ścieramy papierem ściernym ręcznie. Jaki papier ścierny wybrać? W przypadku większych uszkodzeń i ubytków w stolarce okiennej najlepiej posłużyć się papierem ściernym o gramaturze 100, do usunięcia mniejszych uszkodzeń bądź samego zmatowienia starego lakieru wystarczy papier ścierny o gramaturze od 180 do 200. W miejscach, gdzie warstwa lakieru jest grubsza można pomóc sobie w jego zeskrobaniu metalową szpachelką. Powierzchnia stolarki okiennej powinna być po usunięciu lakieru i wyrównaniu ubytków gładka, bez żadnych nierówności.

Po zeskrobaniu starej warstwy lakieru okna należy zmiotką lub większym pędzlem odpylić (przetrzeć, tak by pozbyć się pyłu), następnie wypolerować wilgotną szmatką, by dodatkowo zebrać pozostały jeszcze drobny pył. Po wyschnięciu zwilżonych wcześniej powierzchni zabieramy się za malowanie.

Krok piąty – malowanie okien

Jeżeli po wypolerowaniu stolarki okaże się, że zeskrobaliśmy cały lakier i widać odsłonięte drewno należy je najpierw pomalować podkładem dobranym do lakieru wybranego wcześniej do malowania. Każdy lakier ma dopasowany do siebie podkład. Po wyschnięciu podkładu nanosimy właściwą warstwę lakieru wałkiem. Jak malować stolarkę okienną?

Otóż wszystkie większe elementy malujemy zawsze wałkiem. Jest on bardzo praktyczny, nie zostawia żadnych włókien, zacieków w lakierze i pozwala na uzyskanie jednolitego koloru.

Wałek, którym malujemy powinien być wilgotny, lecz nie mokry. Mówiąc inaczej ilość lakieru na wałku powinna być taka, aby po nabraniu lakieru na wałek nie kapał on z niego. Wałkiem należy malować energicznie i w miarę możliwości w jednej płaszczyźnie (w jedną stronę). Mniejsze elementy malujemy pędzelkiem, nanosząc na stolarkę niewielką ilość farby i następnie rozprowadzając ją ruchem pędzla w jedną stronę. Warstwa lakieru ma pokryć całą powierzchnię stolarki, jednak nie może ona być zbyt gruba. Zbyt duża ilość lakieru często powoduje zacieki, nierówności i szybciej się złuszcza na skutek uszkodzeń.

Po wymalowaniu pierwszej warstwy czekamy, aż wyschnie. Na etykiecie zakupionej farby powinien być podany czas jej wysychania. Następnie malujemy drugi raz tym samym lakierem i w ten sam sposób. Dodatkowo można jeszcze nanieść trzecią warstwę lakieru (bezbarwnego), jednak nie jest ona konieczna. Przy zakupie dobrej jakości lakieru kolorowego nie ma najmniejszej potrzeby kupować dodatkowo lakier bezbarwny.

Krok szósty – zabezpieczenie i konserwacja okien

Po wyschnięciu warstw lakieru zrywamy taśmę malarską. Następnie dokładnie czyścimy szyby i parapety – kropki (odpryski) lakieru myjemy rozpuszczalnikiem. Uwaga: nie należy dopuścić do rozlania się czy kontaktu rozpuszczalnika z malowaną powierzchnią stolarki. Najbezpieczniej jest używać tego typu substancji tylko na powierzchniach szyb. Jeżeli usunęliśmy przed malowaniem warstwę silikonu możemy ją teraz uzupełnić, umieszczając nowy silikon w tych samych miejscach. Nadmiar odcinamy nożykiem.

Uszczelki okien konserwujemy wazeliną. Najkorzystniej jest to robić raz na pół roku, przed nadejściem zimy. Wazelina lub inny preparat, który natłuszcza, pozwala zachować elastyczność uszczelek. Najlepszym sposobem na zakonserwowane okna drewniane jest ich częste mycie.

Od autora: Radzimy zamontować na skrzydłach okiennych zewnętrznych (czyli elementach ruchomych okna) okapniki, jeżeli okna nie posiadają ich fabrycznie zamontowanych. Najczęściej uszkodzenia stolarki okiennej i złuszczony lakier powstają w tych miejscach, gdzie powinien być okapnik. Okapniki chronią okna przed niszczącym działaniem wody, gdyż woda spływająca z szyb w czasie deszczu trafiając bezpośrednio na dolną listwę skrzydła okiennego gromadzi się i zatrzymuje, prowadząc do uszkodzenia stolarki lub pokrywającego ją lakieru.

Jak wiele prac remontowych wykonujecie sami? Gdzie szukacie instrukcji?

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułE-firma – informacje
Następny artykułJak zamontować brodzik?

Szymon Targosz - technik budownictwa, laureat konkursu „Olimpiada Wiedzy i Umiejętności Budowlanych (Białystok 2006 r)”. W 2010 roku ukończył studia na kierunku zarządzanie firmą. Pracuje od kilku lat w Krakowie przy budowach nowoczesnych osiedli mieszkaniowych i obiektów użytkowych (m.in.: Bonarka City Center). Remontował Wielką Krokiew w Zakopanem. Współpracował  z Sokółka Okna i Drzwi S.A. jako autoryzowany montażysta stolarki budowlanej. Budownictwo jest jego pasją.

 

Nasz specjalista o sobie:

Oprócz pracy zawodowej w branży budowlanej samodzielnie rozwijam swoje zainteresowania i ciągle eksperymentuję z najnowszymi trendami budowlanymi. Nowoczesne rozwiązania i innowacyjne myślenie połączone z wiedzą stanowią podstawę moich wszelkich działań, dlatego lubię podejmować nowe wyzwania. Śledząc na bieżąco najnowsze trendy i pomysły w branży budowlanej staram się łączyć estetykę z funkcjonalnością.

W wolnych chwilach staram się podróżować po Polsce, odwiedzając mało znane miejsca i poszukując nowych inspiracji. Prywatnie moją pasją jest wędkarstwo, myślistwo i motoryzacja.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here