Jest to rozwiązanie, które stosuje się stosunkowo od niedawna, jednak zdobyło już ono szerokie rzesze zwolenników, zarówno wśród projektantów wnętrz, jak i użytkowników tego materiału. Takie pokrycie ścian wiąże się przede wszystkim z łatwością utrzymania go w należytej czystości. Oczywiście, należy tutaj wspomnieć, że ten rodzaj wykończenia nadaje się przede wszystkim do zaaranżowania obszaru między roboczym blatem, a wiszącymi szafkami.

To miejsce szczególnie narażone na zabrudzenia, gdyż to właśnie tutaj przygotowujemy kilka razy dziennie posiłki. Szkło charakteryzuje się gładką powierzchnią, co znacznie ułatwia jego utrzymanie w czystości. Wystarczy przetrzeć je wilgotną szmatką i wytrzeć na sucho lub zastosować specjalny preparat, dzięki czemu unikniemy powstania zacieków. Oczywiście, na rynku dostępne są też szklane płyty o bardziej chropowate powierzchni, jednak przy blacie roboczym niewątpliwie najlepiej sprawdzą się te o maksymalnej gładkości.

Szklane powierzchnie charakteryzują się też duża trwałością i ciekawym efektem wizualnym. Można nimi zagospodarować całą przestrzeń nad blatem. Jednolita, pozbawiona łączeń powierzchnia jest nie tylko łatwa w utrzymaniu, lecz też ładnie odbija światło. To element spełniający najlepiej jak się da funkcję użytkową i dekoracyjną. Szkło nadaje kuchni lekkości i nowoczesnego charakteru. Rozjaśni przestrzeń sprawiając, że będzie się w niej miło pracowało. To rozwiązanie uniwersalne, które sprawdzi się zarówno w małych kuchniach, jak i tych większych.

Decydując się na szklane pokrycie ścian pamiętajmy, aby reszta wyposażenia ładnie z nim współgrała. Prostym zabiegiem będzie wybór wiszących szafek ściennych o przeszklonych drzwiach. Całość stworzy schludną i lekką kompozycję. Trendy w aranżacji wnętrz uwzględniają nawet podświetlenie szklanego wykończenia ścian. W sklepie wybierać można spośród różnych kolorów tego materiału, który po zamontowaniu odpowiedniego podświetlenia nabrać może zupełnie innego charakteru.

Co myślicie o takim rozwiązaniu? Zdecydowalibyście się? Podzielcie się opiniami.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułAżurowe ścianki działowe we wnętrzach
Następny artykułCo zamiast płytek w kuchni?

Monika Magda – z zawodu licencjonowany pośrednik nieruchomości, z zamiłowania wielka pasjonatka aranżacji wnętrz. Od jakiegoś czasu zawodowo związana z zupełnie odmienną branżą (turystyka), jednak stara się być zawsze na bieżąco z nowymi trendami i rozwiązaniami z dziedziny urządzania wnętrz.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Chociaż zawodowo związana jestem obecnie z branżą turystyczną (prowadzę własną działalność gospodarczą), od kiedy sięgam pamięcią, moją wielką pasją była aranżacja i architektura wnętrz.

Pracując jako pośrednik nieruchomości, miałam okazję odwiedzać wiele mieszkań i domów. Zdałam sobie sprawę z faktu, że chociaż w naszym kraju właściciele nieruchomości mieszkaniowych zazwyczaj sprzedają je bez wyposażenia, ma ono ogromny wpływ na ostateczną decyzję o kupnie. Oglądając mieszkanie z rynku wtórnego, zwykle wyobrażamy sobie, jak sami je urządzimy, a ciekawe pomysły i rozwiązania zastosowane przez dotychczasowych właścicieli mogą zachęcić do nabycia danego lokum.

Wbrew obiegowej opinii, aranżacja wnętrz nie sprowadza się tylko i wyłącznie do wyboru odpowiednich kolorów czy materiałów wykończeniowych. Niezwykle istotna, o ile nie najistotniejsza, jest tutaj wiedza o ergonomii i umiejętność kreatywnego spojrzenia na – z pozoru zwykłe – cztery ściany. Zawsze fascynowało mnie, jak umiejętne połączenie ogólnie przyjętych zasad z dziedziny aranżacji z indywidualnym podejściem do każdego wnętrza może wyczarować zachwycający efekt końcowy.

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here