Posiłki możemy przygotowywać samodzielnie lub wybieramy gotową karmę suchą lub puszkową. Jeśli zdecydujemy się na samodzielne przygotowanie, pamiętajmy, by skonsultować z lekarzem weterynarii lub specjalistą żywienia psów dodatkową suplementację witaminową.

Posiłek dorosłego, zdrowego psa powinien składać się:

– w 1/3 z mięsa (najzdrowsze są cielęcina, wołowina, drób, ryby),
– w 1/3 z wypełniacza (ryż, makaron),
– w 1/3 z warzyw (nie podajemy roślin strączkowych),
– możemy dodać też niewielką ilość tłuszczu (np. oliwy).

Posiłek psa

Źródło: sxc.hu

Dawkowanie to ok. 60 g na kilogram psa, czyli jeśli nasz pies waży 10 kg, podajemy ok. 20 dag mięsa, 20 dag wypełniacza i 20 dag warzyw.

Wybierając suchą karmę dokładnie zapoznajmy się z jej składem, na każdym opakowaniu powinniśmy znaleźć listę składników, wymienione są one w kolejności zgodnej z procentową zawartością danych składników w karmie (od tego, którego jest najwięcej do tego, którego jest najmniej).

Źródło: sxc.hu

Karmy dostępne w supermarketach zwykle są karmami niskiej jakości, ich cena również przestaje być atrakcyjna, gdy porównamy wielkość zalecanych dziennych porcji takich karm i karm droższych.

Na opakowaniu znajdziemy również dawkowanie danej karmy zalecane przez producenta, powinniśmy tego przestrzegać. Suche karmy dostępne są w różnych rodzajach przeznaczonych dla psów o różnym poziomie aktywności, różnej wielkości i wieku.

Zaletą karmy przygotowywanej w domu jest brak konserwantów i znane pochodzenie wszystkich jej składników, jednak suche karmy dobrej jakości są lepiej zbilansowane, a podanie posiłku psu jest znacznie mniej czasochłonne.

Niezależnie od tego czy wybraliśmy karmę suchą czy gotowaną przez nas, dzienną dawkę rozkładamy na 2-3 porcje podawane niedługo po spacerach (dajemy psu trochę czasu na odpoczynek przed karmieniem). Zapewniamy psu stały dostęp do czystej wody.

Pamiętajmy!
Wszystkie przysmaki podawane psu poza głównymi posiłkami również wchodzą w skład przyswajanego w ciągu dnia pokarmu i powinniśmy je uwzględnić obliczając dzienną rację żywieniową. Jeśli karmimy psa suchą karmą, możemy część przeznaczonej na dany dzień porcji odłożyć i stosować jako nagrody.

Jeśli obserwujemy, że pies drapie się, jego sierść jest matowa, cierpi z powodu częstych biegunek, skonsultujmy się z lekarzem weterynarii i wykluczeniu innych przyczyn zmieńmy dietę psa. Zmian dokonujemy stopniowo, przez kilka dni mieszając dotychczas podawany pokarm z nowym rodzajem.

Pewnych produktów nie należy podawać psom, są to m.in. czekolada, rodzynki, winogrona, cebula, czosnek, avocado, mleko, kości piszczelowe i rurowe (zwłaszcza z dziczyzny i drobiu).

Uwaga!

Nie dopuszczajmy do otyłości psa, która może prowadzić do poważnych chorób. Jeśli nasz pies ma nadwagę, zmniejszmy ilość podawanej karmy i zwiększmy poziom aktywności psa. Możemy podawać psu karmę typu light lub przeznaczoną dla psów z nadwagą.

Jakiego psa macie? Co Was przekonało do tej rasy?

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułZlecenie stałe a polecenie zapłaty – wady i zalety
Następny artykułCo robić w przypadku pominięcia tabletki antykoncepcyjnej?

Monika Gajda – absolwetka studiów psychologicznych UJ. Pracowała w schronisku dla zwierząt, jest pettsiterką (http://www.opiekadlapsaikota.za.pl/). Ukończyła kurs trenera Alteri oraz Kurs Dyplomowy dla Behawiorystów Zwierzęch COAPE. Uczestniczy w seminariach o tematyce kynologicznej oraz prowadzi wykłady dla opiekunów zwierząt. Pracuje w COAPE Polska - instytucji kształcącej behawiorystów zwierzęcych i prowadzącej kursy o tematyce kynologicznej.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Świat zwierząt fascynuje mnie od czasów dzieciństwa. Mój pierwszy pies, owczarek niemiecki, pokazał mi jak zawiłe relacje łączą psy z ludźmi, jakie problemy komunikacyjne pojawiają się pomiędzy psem a człowiekiem. Uczęszczaliśmy razem na szkolenia prowadzone w tradycyjny sposób – PT, POI, POII, POIII (PT - pies towarzyszący, PO - pies obronny) – jednak porównując je teraz do szkolenia nowoczesnymi metodami mogę stwierdzić, że te drugie dają znacznie lepsze efekty, sprawiają, że nauka jest przyjemnością i wspierają tworzenie więzi między psem a właścicielem.

Staram się cały czas pogłębiać swoją wiedzę na temat zachowania się i uczenia zwierząt. Za pomoc w nauce muszę podziękować przede wszystkim moim własnym psom: nieżyjącemu już Briksowi (owczarek niemiecki), Tinie (owczarek niemiecki), Dyziowi (kundelek, trafił do mnie przy okazji ewakuacji schroniska zagrożonego powodzią, spędził tam 4 lata), Bubie (kundelek, trafiła do mnie ze schroniska, gdzie przeżyła długie 2 lata) Dla Buby szczególne podziękowania za dzielne towarzyszenie mi w kursie trenerskim Alteri i celujące zdanie egzaminu;)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here