Wbrew powszechnemu mniemaniu idealną temperaturą ciała dziecka nie jest wcale 36,6 st. C. Za prawidłową lekarze uważają nawet 37,5 st. C podczas pomiaru dokonywanego w odbycie. Należy pamiętać, że gorączka nie zawsze jest symptomem chorobowym. Niedojrzały układ termoregulacji małego dziecka może zareagować wysoką temperaturą nawet na przegrzanie, a przede wszystkim na wyżynanie się zębów. Choć nie jest to łatwe, rodzice muszą przełamać swoje zdenerwowanie i panikę. Tylko wtedy można trzeźwo myśleć i co niezmiernie ważne – trzeba mieć na uwadze, że niespokojny maluszek bardzo potrzebuje opanowania rodziców.
Najważniejsza kwestia dotyczy dokładnego pomiaru temperatury. Na rynku dostępne są różne typy termometrów, służące do pomiaru w różnych częściach ciała. Wysokość temperatury nie jest identyczna we wszystkich miejscach (najwyższa w pupie, mniejsza pod pachą). Od wyniku otrzymanego w odbytnicy należy odjąć 0,5 st. C, aby otrzymać pomiar rzeczywisty. U śpiącego dziecka dobrze zmierzyć temperaturę na przykład za uchem, gdyż przy takim pomiarze maluch nie wybudza się. Niestety wynik zależy najczęściej od miejsca, w którym końcówka termometru zostanie przyłożona. Kilkumilimetrowe przesunięcia mogą dać różne wyniki.
Temperatura w okolicach 38 st. C jest uznawana jedynie jako stan podgorączkowy, niewymagający podjęcia działań w celu obniżenia. Okazuje się, że temperatura 38 st. C jest idealnym warunkiem do zwalczania infekcji przez przeciwciała odpornościowe. Interwencji wymaga gorączka powyżej 38 st. C. Tak wysoka temperatura jest niebezpieczna dla maluszków, więc należy ją obniżyć. Najlepiej podać lek przeciwgorączkowy w ilości przewidzianej dla wieku i wagi dziecka. W sytuacji, gdy nie mamy w domu żadnego preparatu lub podany lek nie przynosi poprawy, dobrze spróbować sposobów naturalnych. Przede wszystkim robimy chłodne okłady i przykładamy je do czoła i karku maluszka. Zmoczonymi w wodzie ręcznikami należy owijać łydki. Oczywiście, kompresy należy zmieniać co kilkanaście minut. Dobre rezultaty daje również kąpiel dziecka w wodzie o temperaturze o dwa stopnie niższej niż ta w ciele. Zbyt zimna woda może wywołać szok termiczny.
Uwaga!
W czasie gorączki trzeba podawać dziecku duże ilości płynów.
Czy Wasze dzieci często gorączkują? Co wtedy robicie? Podzielcie się swoimi doświadczeniami.