Chora kobieta w ciąży zawsze powinna znaleźć się pod opieką lekarza. Takiego stanu absolutnie nie wolno bagatelizować, ale nie ma też co panikować. Oczywiście, stres, zwłaszcza o dobro maluszka, będzie bardzo duży, ale równie niebezpieczne będzie dla niego silne napięcie u mamy. W ciąży dochodzi do spadku odporności immunologicznej. Niestety w efekcie przyszła mama może chorować dłużej, z powikłaniami. Zachorowanie na grypę może być groźne na każdym etapie trwania ciąży, najbardziej jednak w I trymestrze. Dopiero po około 16. tygodniu ciąży wykształcone w pełni łożysko powinno ochronić maluszka przez przenikaniem do niego między innymi wirusów. Początkowy etap ciąży jest pod tym względem bardzo niebezpieczny, gdyż kształtują się wtedy narządy wewnętrzne. Wprawdzie nie odnotowano uszkodzeń płodu na skutek infekcji grypowej, ale może dojść do zmniejszenia masy urodzeniowej dziecka lub przedwczesnego porodu.

Ciężarna, chora na grypę, powinna bezwzględnie leżeć w łóżku. Zresztą typowe objawy grypowe (nagła, bardzo wysoka gorączka, bóle głowy, uczucie rozbicia z towarzyszącymi bólami mięśni, a także kaszel i katar) uniemożliwiają normalne funkcjonowanie. Podczas choroby należy dużo pić, w tym herbaty z sokiem malinowym, a także stosować lekkostrawną dietę. Niestety ciąża zazwyczaj wyklucza użycie typowych preparatów w leczeniu grypy. W przypadku silnego bólu (głowy lub mięśni) można sięgnąć jedynie po paracetamol, absolutnie wystrzegając się aspiryny. Nawet zażywanie witaminy C wzbudza wątpliwości. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest wyleżenie się, zapewniające organizmowi wypoczynek.

Oczywiście, ewentualnym zachorowaniem na grypę można zapobiegać profilaktycznie. Służą temu szczepienia ochronne. Jednak odsetek szczepionych w Polsce kobiet nie osiąga nawet 10 procent. Najlepszym czasem na podanie szczepionki jest okres drugiego i trzeciego trymestru ciąży. Po około siedmiu dniach wytwarza się odporność.

Uwaga!

Dodatkowo zawsze zalecana jest ostrożność – przede wszystkim unikanie kontaktów z dużymi skupiskami ludzi oraz chorymi, zwłaszcza w okresie największych zachorowań. Niestety do zakażeń dochodzi łatwą do przenikania drogą kropelkową. Przyszłe mamy powinny pamiętać o ubieraniu się stosownie do pogody oraz o diecie bogatej w składniki zwiększające odporność.

Chorowałyście w ciąży? W jaki sposób się leczyłyście? Czy odpoczynek i duże ilości herbaty wystarczały? Podzielcie się swoimi doświadczeniami.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułKłótnie rodziców a rozwój dziecka – czy kłócić się przy dziecku?
Następny artykułJak dobrze spać w ciąży?

Anna Chmielewska – pedagog szkolny, trener szybkiego czytania oraz – przez pewien czas – nauczyciel wspierający w integracyjnym oddziale zerowym. Dodatkowo ukończyła studia z zakresu edukacji elementarnej i terapii pedagogicznej. Współpracowała z jednym z serwisów edukacyjnych, pisząc artykuły dla rodziców oraz tworząc karty pracy dla maluchów i uczniów.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Od zawsze lubiłam pomagać. Czynnie angażowałam się w działania woluntarystyczne, zwłaszcza w  pomoc rodzinom z problemem alkoholowym. Po studiach rozpoczęłam pracę w szkole i tak zostało do dziś. Obecnie pracuję w szkole z oddziałami integracyjnymi, co jest dodatkowym wyzwaniem dla pedagoga. Lubię to, co robię, ale jednocześnie szukam nowych wyzwań. Jako trener szybkiego czytania poszerzam możliwości ludzkiego mózgu, a pisząc artykuły w serwisach, dzielę się tym, co wiem.

Odskocznią od życia zawodowego są dla mnie książki oraz zacisze domowe, zapach namiętnie pieczonych ciast i aromat świeżo zaparzonej kawy. No i rozmowy przy stole – o marzeniach, pragnieniach i nadziejach.

Od kilku miesięcy odnajduję szczęście w macierzyństwie, w odkrywaniu świata przez cudowną małą istotkę. Życie nabiera  innej jakości, już nie trzeba tak się śpieszyć...

Pisanie jest dla mnie pasją, zamykaniem w słowa własnych doświadczeń, wiedzy i myśli. Jest spotkaniem z czytelnikami, ale też z samą sobą...

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here