Zgodnie z opinią lekarzy, każda kobieta inaczej przechodzi ciążę. Nie ma statystycznego wzorca, który sprawdza się dla większości kobiet. Tak samo jest z dolegliwościami ciążowymi. Przyszłe mamy czasami skarżą się jedynie na senność i wzmożony apetyt, inne cierpią na bolesną tkliwość piersi, zawroty głowy i niezwykle uciążliwe wymioty. To właśnie one stają się zmorą wielu ciężarnych kobiet, utrudniając normalne funkcjonowanie.
Okazuje się, że aż połowa kobiet w ciąży cierpi na nudności i wymioty. Zazwyczaj pojawiają się one rano, po wstaniu z łóżka, przez niemal cały pierwszy trymestr. Oczywiście jest to reguła, od której znajdą się wyjątki. Czasami wymioty wywołują drażniące zapachy lub smaki potraw. Wówczas wymioty pojawiają się w różnych porach dnia. U większości kobiet nudności znikają po pierwszych trzech miesiącach ciąży, czasem trwają krócej, a czasem pojawiają się aż do momentu porodu. Skutecznie przyćmiewają delektowanie się tym wyjątkowym stanem.
Istnieją jednakże sposoby, które pomogą nam uniknąć nudności lub ograniczyć je do minimum. Aby nie prowokować wymiotów należy unikać wszelkich potraw ciężkostrawnych i wysokokalorycznych. Niewskazane jest też spożywanie tłustych, smażonych posiłków. Okazuje się, że nasz organizm w czasie ciąży często reaguje wymiotami na wyraziste smaki: kwaśny, pikantny, słodki. Unikaj także intensywnych zapachów, również wszelkich chemikaliów i kwiatów.
Posiłki należy spożywać w małych porcjach, lecz często. Warto pamiętać o tym, że nudności nasilają się, gdy mamy przesadnie obciążony żołądek. Jeśli pojawia się uczucie dyskomfortu, które zapowiada wymioty, warto sięgnąć po herbatnik, krakersa lub kawałek chleba. Bardzo często chwilę po spożyciu tych produktów, nudności ustępują. Jeśli to nie pomaga, możemy przegryzać migdały lub wąchać cytrynę.
Niekorzystnie na nasze samopoczucie wpływają gwałtowne zmiany temperatury. Należy dbać o utrzymanie optymalnej temperatury powietrza w pomieszczeniach, w których przebywamy. Nudności skutecznie likwiduje herbata z imbiru. Korzeń imbiru dodawany do naparu powinien być świeży, nie zaś sproszkowany.
Czy informacje zawarte w artykule okazały się pomocne? Zapraszam do komentowania.