Do pierwszego roku życia dzieci wszystkich traktują z sympatią, co w późniejszych okresie ulega zmianie. Dziecko zaczyna bać się osób, które przychodzą w odwiedziny bądź znajomych rodziców spotykanych na ulicy. Wszystko co jest dla nich obce, wydaje się potencjalnym zagrożeniem i powoduje chwilowe zachwianie poczucia bezpieczeństwa. Dlatego dziecko, które się boi na widok nieznanej mu osoby zaczyna płakać i domaga się bliskości fizycznej rodziców.

W takich sytuacjach należy chronić dziecko przed strachem. Ważne jest, by zachowywać dystans, dopóki nie będziemy pewni, że dziecko nabrało przekonania do danej osoby. Jednakże nie należy zrywać kontaktów towarzyskich z obawy o strach dziecka. Pamiętajmy, iż podczas częstszych spotkać obca twarz stanie się dziecku znana, a strach minie. Nie wolno lekceważyć strachu dziecka, śmiać się z niego bądź krzyczeć. Takim zachowaniem spotęgujemy tylko lęki dziecka oraz spowodujemy, że będzie ono miało negatywne wspomnienia i trudniej będzie mu przekonać się, iż osoba, której się boi nie stanowi dla niego zagrożenia. Rodzic musi w takich sytuacjach wykazać zrozumienie dla dziecka, okazać mu czułość i miłość rodzicielką oraz wsparcie w tej trudnej sytuacji.

Dziecko to krucha istota, wiedziona instynktownym zachowaniem, dlatego jeżeli coś mówi mu, że ktoś wzbudza w nim strach to tak jest i należy to zaakceptować oraz pomóc mu poradzić sobie z lękiem. Warto malutkimi kroczkami przekonywać dziecko, by nabrało zaufania do obcej osoby, jeżeli oczywiście sami jej ufamy. Wspólna zabawa powinna pomóc zapomnieć dziecku o strachu. Około 15 miesiąca życia sytuacja zacznie się poprawiać i problemy dziecka z lękiem na widok nieznanych ludzi będą powoli zanikać. Dziecko nie będzie już reagowało panicznych strachem, wybuchami płaczu czy rozpaczliwą ucieczką w ramiona rodziców.

Uwaga!

Każde dziecko przechodzi przez poszczególne fazy rozwojowe, które cechują określone zachowania. Roczne dziecko boi się obcych i jest to zupełnie normalne zachowanie, które potrzebuje zrozumienia i czułej opieki rodzica. Po jakimś czasie wszystko wróci do normy i dziecko znowu będzie otwarte na nowe twarze i kontakty społeczne, jednakże istotne, by nie wyniosło z tego etapu negatywnych doświadczeń, gdyż wówczas droga do pozbycia się lęku okaże się dużo dłuższa poprzez utrwalone przykre wspomnienia.

A jak Ty sobie radzisz w podobnych sytuacjach? Masz jakieś sprawdzone sposoby?

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak rozwijać zainteresowania dzieci?
Następny artykułZły wpływ rówieśników na dziecko – co robić?

Sabina Maćkowicz - pedagog. Abolwentka Uniwersytetu Pedagogcznego w Krakowie. Od kilku lat pracuje z dziećmi, zaczynała jako opiekunka, poźniej wolontariuszka (m.in: w stowarzyszeniu Dać szansę). Doświadczenie zdobywała również w Dziennym Ośrodku Socjoterapii oraz Akademii Młodzieży.

 

Nasz specjalista o sobie:

Uwielbiam dzieci – ich spontaniczność i energię, a zarazem delikatność i kruchość. Od najmłodszych lat angażowałam się w różnego rodzaju akcje charytatywne i wolontaryjne. Pomagałam dzieciom z dysfunkcjami rozwojowymi. Etap ten był niezwykle trudnym doświadczeniem w moim życiu, ale także bardzo dużo mnie nauczył. Swój zawód wiążę głównie z wychowaniem przedszkolnym i wczesnoszkolnym. To wspaniałe uczucie patrzeć, jak dziecko się rozwija i móc mu w tym pomagać ...Mieć w tym swój maleńki udział...

Mam wiele innych zainteresowań, które są dla mnie odskocznią od codzienności. W wolnych chwilach chętnie czytam. Literatura to jedna z moich pasji . Lubię także aktywny wypoczynek – wyjazdy i spacery po górach, a w zimie jazdę na snowboardzie.  Podróże i odkrywanie nowych miejsc, to coś co mnie bardzo uszczęśliwia – jest to niewątpliwie część mojego życia.

Od dziecka moim zamiłowaniem było pisanie – stąd wybór studiów dziennikarskich.  Pisząc mogę łączyć swoją wiedzę z umiejętnościami, co daje mi poczucie ogromnej samorealizacji.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here