Jeśli maluszek nie zostaje posłany do żłobka, instytucja babci jest nieoceniona. Brzdąc zostaje otoczony opieką zaufanej i ciepłej osoby, którą dobrze zna. Zazwyczaj babcie wkładają całe serca w zajmowanie się wnukami, organizując im różne zabawy i kulinarne atrakcje. Przede wszystkim jednak nigdzie się nie śpieszą i nie przeliczają godzin na pieniądze. Są całą sobą obecne „tu i teraz” z maluszkiem. Ponadto nasza własna mama lub teściowa nieraz zaskakuje nas pysznym obiadem, wyprasowanymi rzeczami i ogólnym ogarnięciem porządku. Wracając z pracy, zastajemy szczęśliwą, choć z pewnością zmęczoną, babcię i rozradowanego maluszka. Ale wtedy jest nam często przykro, widząc rosnące przywiązanie tych bliskich nam osób.

Często jednak problem ten nie tylko trapi osoby wracające do pracy, także kobiety, które z dziećmi spędzają bardzo dużo czasu, nawet całe dnie. W sytuacji, gdy na horyzoncie pojawia się tata szkraba lub babcia, maluszek przestaje się jak gdyby interesować osobą mamy. Wiele z nich bardzo to przeżywa i odbiera to jako odrzucenie. Mamy czują się źle z tym, że najpierw przez dziewięć miesięcy ofiarowały swoje ciało dziecku, potem nieustannie czuwały w dzień i w nocy troskliwie się nim zajmując, a teraz większym zainteresowaniem obdarzane są inne osoby.

Co robić, gdy dziecko woli babcię? Być może babcia rozpieszcza malucha, pozwalając mu na rzeczy, których nie dopuszcza mama. Konieczne jest w takim przypadku wspólne ustalenie jednego frontu. Oczywiście ważne jest okazywanie ciepła i miłości przez babcię, ale podważanie metod wychowawczych przyjętych w rodzinie już niekoniecznie. Ważna jest też pomoc mamie odrzucanej przez dziecko, potrzebne jest docenianie ich więzi, a nie zagarnianie jej przez babcię dla siebie.

Niestety niewiele można zrobić w takiej sytuacji. Nagłe przerwanie tej relacji nie jest dobrym rozwiązaniem. Pozwólmy maluszkowi na ciekawe dla niego kontakty. Warto jednak porozmawiać o swoich odczuciach z bliskimi. Zaobserwujmy, w jaki sposób maluszek lubi spędzać czas, może atrakcje proponowane przez babcię są ciekawsze od maminych. Dopytajmy pociechę co chciałaby z nami robić. Mimo wielkiego bólu starajmy się nie przejmować zbytnio tą sytuacją. Przede wszystkim jednak nie miejmy pretensji czy żalu do naszej pociechy. Jej fascynacja babcią i chwilowe odtrącenie mamy nie są celowe. Może po prostu potrzebuje pewnej odmiany.

Z czego wynikają Twoje odczucia? Z jakich zachowań Twojego dziecka wnioskujesz, że woli babcię?

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułDlaczego dzieci wagarują?
Następny artykułJak rozpoznać temperament dziecka?

Anna Chmielewska – pedagog szkolny, trener szybkiego czytania oraz – przez pewien czas – nauczyciel wspierający w integracyjnym oddziale zerowym. Dodatkowo ukończyła studia z zakresu edukacji elementarnej i terapii pedagogicznej. Współpracowała z jednym z serwisów edukacyjnych, pisząc artykuły dla rodziców oraz tworząc karty pracy dla maluchów i uczniów.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Od zawsze lubiłam pomagać. Czynnie angażowałam się w działania woluntarystyczne, zwłaszcza w  pomoc rodzinom z problemem alkoholowym. Po studiach rozpoczęłam pracę w szkole i tak zostało do dziś. Obecnie pracuję w szkole z oddziałami integracyjnymi, co jest dodatkowym wyzwaniem dla pedagoga. Lubię to, co robię, ale jednocześnie szukam nowych wyzwań. Jako trener szybkiego czytania poszerzam możliwości ludzkiego mózgu, a pisząc artykuły w serwisach, dzielę się tym, co wiem.

Odskocznią od życia zawodowego są dla mnie książki oraz zacisze domowe, zapach namiętnie pieczonych ciast i aromat świeżo zaparzonej kawy. No i rozmowy przy stole – o marzeniach, pragnieniach i nadziejach.

Od kilku miesięcy odnajduję szczęście w macierzyństwie, w odkrywaniu świata przez cudowną małą istotkę. Życie nabiera  innej jakości, już nie trzeba tak się śpieszyć...

Pisanie jest dla mnie pasją, zamykaniem w słowa własnych doświadczeń, wiedzy i myśli. Jest spotkaniem z czytelnikami, ale też z samą sobą...

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here