Dla maluszka jedzenie od mamy jest tym co najlepsze. Nie tylko smakuje, ale jest zawsze dostępne. Pod tym względem to też komfort dla mamy: brak potrzeby zakupu mieszanek, wyparzania butelek i szybkich powrotów do domu na karmienie. Wystarczy podać maleństwu pierś, by się najadło i odczuło spokój i szczęście. I tak naprawdę cały szkopuł tkwi tylko i wyłącznie w pokazywaniu piersi. Rzadko która mama prezentuje się topless, prezentując biust w pełnej okazałości, a i tak otoczenie (zwłaszcza w miejscu publicznym) wydaje się być nieraz zgorszone. Co robić w takiej sytuacji? Najlepiej się nie przejmować. Karmienie piersią jest naprawdę czymś naturalnym, a zarazem pięknym. Poza tym najczęściej nie ma innego wyjścia. Nie powiemy głodnemu maleństwu, że ma poczekać na powrót do domu. Zresztą i tak znajdą się osoby, którym przeszkadzać będzie nie tylko widok karmionego piersią mamy, ale też płacz głodnego dziecka.

Oczywiście równie ważne jest także samopoczucie mamy. Czasem trudno jest się przełamać, aby pokazać na oczach innych cząstkę swojej kobiecości. Warto skupić się wtedy przede wszystkim na potrzebach dziecka i delektować się słodką miną najedzonego maleństwa. Aby zadbać o swój komfort, trzeba znaleźć ustronne miejsce. Nie trzeba rzucać się z piersią, gdy tylko pociecha zakwili. U rodziny i znajomych można poprosić o spokój w drugim pokoju, a w miejscu publicznym poszukać czegoś mniej uczęszczanego. Zawsze można odwrócić się plecami, usiąść w kącie. Na szczęście pojawia się coraz więcej miejsc, w których można swobodnie przewinąć, ale też nakarmić dziecko.

Aby ułatwić sobie karmienia, mama powinna ubrać się tak, by odsłonięcie brodawki dla dziecka wymagało jak najmniej rozpinania rzeczy i rozbierania. Świetnym wyjściem są specjalne staniki dla karmiących mam, w których podnosi się tylko klapkę, a także dające się łatwo podnieść lub rozpiąć bluzki. Podczas karmienia pierś można przykryć pieluszką, poza tym najlepiej zasłaniać będzie sam przyssany maluszek.

Co myślicie o karmieniu piersią w miejscach publicznych? Uważacie, że to naturalne i konieczne czy też raczej jesteście przeciwnikami prezentowania/ oglądania tego rodzaju intymnej sytuacji? Podzielcie się opiniami.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak karmić niemowlę w nocy?
Następny artykułCzy dziecko powinno spać w dzień?

Anna Chmielewska – pedagog szkolny, trener szybkiego czytania oraz – przez pewien czas – nauczyciel wspierający w integracyjnym oddziale zerowym. Dodatkowo ukończyła studia z zakresu edukacji elementarnej i terapii pedagogicznej. Współpracowała z jednym z serwisów edukacyjnych, pisząc artykuły dla rodziców oraz tworząc karty pracy dla maluchów i uczniów.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Od zawsze lubiłam pomagać. Czynnie angażowałam się w działania woluntarystyczne, zwłaszcza w  pomoc rodzinom z problemem alkoholowym. Po studiach rozpoczęłam pracę w szkole i tak zostało do dziś. Obecnie pracuję w szkole z oddziałami integracyjnymi, co jest dodatkowym wyzwaniem dla pedagoga. Lubię to, co robię, ale jednocześnie szukam nowych wyzwań. Jako trener szybkiego czytania poszerzam możliwości ludzkiego mózgu, a pisząc artykuły w serwisach, dzielę się tym, co wiem.

Odskocznią od życia zawodowego są dla mnie książki oraz zacisze domowe, zapach namiętnie pieczonych ciast i aromat świeżo zaparzonej kawy. No i rozmowy przy stole – o marzeniach, pragnieniach i nadziejach.

Od kilku miesięcy odnajduję szczęście w macierzyństwie, w odkrywaniu świata przez cudowną małą istotkę. Życie nabiera  innej jakości, już nie trzeba tak się śpieszyć...

Pisanie jest dla mnie pasją, zamykaniem w słowa własnych doświadczeń, wiedzy i myśli. Jest spotkaniem z czytelnikami, ale też z samą sobą...

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here