To rozbrajający widok, kiedy widzimy kilkuletnie dziecko, które bez problemu daje sobie radę z obsługą komputera czy laptopa. Jest to zaletą, gdy maluch od początku ma styczność z komputerem, jednakże rodzice powinni pamiętać, iż może to także szkodzić naszemu dziecku. Dlatego tak ważna jest kontrola rodzicielska, aby dziecko nie było pozostawione bez opieki w czasie, kiedy korzysta z komputera.

Pamiętajmy, iż wszelkie gry komputerowe muszą być dostosowane do wieku dziecka, najlepiej, aby miały charakter edukacyjny oraz żeby uczyły dziecko logicznego myślenia. Gry bądź bajki animowane nie mogą propagować przemocy, dlatego rodzice powinni chronić dziecko, by nie było jej świadkiem, gdyż oglądanie scen przemocy może doprowadzić do znieczulenia dziecka na stosowanie siły fizycznej. Również bardzo istotne jest, by rodzice wiedzieli co ich dziecko robi na komputerze, z kim rozmawia oraz aby uczyli malca, iż nie wolno ufać obcym ludziom. Dziecko powinno być świadome, jakie zagrożenia niesie za sobą komputer.

Dobrze, aby rodzice zadbali o założenie zapory w systemie komputera o nazwie kontrola rodzicielska, co sprawi, iż dziecko nie będzie mogło wchodzić na strony nieadekwatne do jego wieku w Internecie. Równie istotne jest, aby dziecko nie przesiadywało większości czasu przed komputerem. Pamiętajmy, iż promieniowanie powoduje wady wzroku, dlatego dbajmy, aby dziecko jak najwięcej czasu spędzało na świeżym powietrzu i aktywnych zabawach oraz by jak najmniej przesiadywało przed komputerem.

W dwudziestym pierwszym wieku komputer jest obecny w prawie każdym domu, dlatego maluchy, które mają z nim styczność potrafią obsługiwać go perfekcyjnie. Jednakże rodzice powinni dbać, o to aby dziecko nie spędzało przed komputerem dużo czasu, jak również, aby wszelkie gry i odwiedzane strony były dostosowane do wieku dziecka. To bardzo ważne, aby dostęp do komputera i Internetu odbywał się tylko pod kontrolą rodziców.

A co Wy myślicie na ten temat? Czy powinno się udostępniać komputer kilkuletnim dzieciom? Podzielcie się opiniami.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak dobrze wychować syna?
Następny artykułNajczęstsze problemy młodych rodziców

Sabina Maćkowicz - pedagog. Abolwentka Uniwersytetu Pedagogcznego w Krakowie. Od kilku lat pracuje z dziećmi, zaczynała jako opiekunka, poźniej wolontariuszka (m.in: w stowarzyszeniu Dać szansę). Doświadczenie zdobywała również w Dziennym Ośrodku Socjoterapii oraz Akademii Młodzieży.

 

Nasz specjalista o sobie:

Uwielbiam dzieci – ich spontaniczność i energię, a zarazem delikatność i kruchość. Od najmłodszych lat angażowałam się w różnego rodzaju akcje charytatywne i wolontaryjne. Pomagałam dzieciom z dysfunkcjami rozwojowymi. Etap ten był niezwykle trudnym doświadczeniem w moim życiu, ale także bardzo dużo mnie nauczył. Swój zawód wiążę głównie z wychowaniem przedszkolnym i wczesnoszkolnym. To wspaniałe uczucie patrzeć, jak dziecko się rozwija i móc mu w tym pomagać ...Mieć w tym swój maleńki udział...

Mam wiele innych zainteresowań, które są dla mnie odskocznią od codzienności. W wolnych chwilach chętnie czytam. Literatura to jedna z moich pasji . Lubię także aktywny wypoczynek – wyjazdy i spacery po górach, a w zimie jazdę na snowboardzie.  Podróże i odkrywanie nowych miejsc, to coś co mnie bardzo uszczęśliwia – jest to niewątpliwie część mojego życia.

Od dziecka moim zamiłowaniem było pisanie – stąd wybór studiów dziennikarskich.  Pisząc mogę łączyć swoją wiedzę z umiejętnościami, co daje mi poczucie ogromnej samorealizacji.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here