Maluszki te są niezwykle małe, kruche, gdyż znalazły się poza brzuszkiem mamy w momencie, gdy jeszcze bardziej miały przygotować się do życia na zewnątrz. Opieka nad nim jest więc utrudniona, gdyż wiele elementów nie zdążyło się rozwinąć lub udoskonalić. W takich przypadkach z pomocą przychodzi medycyna w postaci inkubatorów, respiratorów i wielu innych.

Podstawową formą opieki jest karmienie. Malec urodzony kilka tygodni przed terminem wymaga karmienia dożylnego lub podawanego sondą. Oczywiście mleko mamy jest najlepsze, więc dużo zależy od determinacji mamy w walce o laktację. Pokarm jest wtedy odciągany przy użyciu laktatora. Początkowo wystarczą malutkie ilości, a wraz z rozwojem odruchu ssania, przechodzi się stopniowo do karmienia bezpośredniego. W szpitalu noworodek jest często ważony (wskazaniem do powrotu do domu jest osiągnięcie określonej wagi), co trzeba kontynuować również w późniejszym okresie.

Wszelkie czynności pielęgnacyjne wymagają niezwykłej delikatności, z uwzględnieniem szczególnie wrażliwej i cienkiej skóry dziecka. Pieluszki trzeba często zmieniać, by nie doszło do odparzeń. Jeśli chodzi o kąpiel, to nie ma przeciwwskazań (myć przecież trzeba), ale jeśli maluszek się boi, trzeba wprowadzać kąpiele stopniowo, zaczynając od delikatnego obmywania. Oczywiście nie można pocierać mokrej skóry ręcznikiem, a jedynie przykładać go, a na koniec posmarować ciałko oliwką.

Ponieważ u wcześniaków pod skórą nie zdążyła się wytworzyć warstewka tłuszczu, trzeba pilnować utrzymywania ciepłoty ciała. Czapeczka i malutkie rękawiczki zapobiegną wychłodzeniu. Szczególnej delikatności będzie wymagać również ubieranie noworodków przedwcześnie urodzonych. Trzeba zaopatrzyć się w rzeczy w specjalnie małym rozmiarze – dla wcześniaków i zwracać uwagę przy ich zakładaniu. Pamiętajmy, że w tym czasie maluszek powinien być jeszcze w brzuszku mamy, więc wymaga ogromu czułości, dotykania, ciepła i delikatności.

Rozwój fizyczny i umysłowy przebiega u wcześniaków wolniej niż u dzieci z ciąż donoszonych, poza tym częściej narażone są na poważne choroby. Zwłaszcza w ich przypadku zaleca się częste badania kontrolne i opiekę specjalistyczną. Dość często zachodzi potrzeba rehabilitacji.

Co wydaje się Wam najważniejsze w opiece nad wcześniakiem? Podzielcie się swoimi opiniami.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułZ czego składa się serwis obiadowy?
Następny artykułPodawanie do stołu – serwis rosyjski

Anna Chmielewska – pedagog szkolny, trener szybkiego czytania oraz – przez pewien czas – nauczyciel wspierający w integracyjnym oddziale zerowym. Dodatkowo ukończyła studia z zakresu edukacji elementarnej i terapii pedagogicznej. Współpracowała z jednym z serwisów edukacyjnych, pisząc artykuły dla rodziców oraz tworząc karty pracy dla maluchów i uczniów.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Od zawsze lubiłam pomagać. Czynnie angażowałam się w działania woluntarystyczne, zwłaszcza w  pomoc rodzinom z problemem alkoholowym. Po studiach rozpoczęłam pracę w szkole i tak zostało do dziś. Obecnie pracuję w szkole z oddziałami integracyjnymi, co jest dodatkowym wyzwaniem dla pedagoga. Lubię to, co robię, ale jednocześnie szukam nowych wyzwań. Jako trener szybkiego czytania poszerzam możliwości ludzkiego mózgu, a pisząc artykuły w serwisach, dzielę się tym, co wiem.

Odskocznią od życia zawodowego są dla mnie książki oraz zacisze domowe, zapach namiętnie pieczonych ciast i aromat świeżo zaparzonej kawy. No i rozmowy przy stole – o marzeniach, pragnieniach i nadziejach.

Od kilku miesięcy odnajduję szczęście w macierzyństwie, w odkrywaniu świata przez cudowną małą istotkę. Życie nabiera  innej jakości, już nie trzeba tak się śpieszyć...

Pisanie jest dla mnie pasją, zamykaniem w słowa własnych doświadczeń, wiedzy i myśli. Jest spotkaniem z czytelnikami, ale też z samą sobą...

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here