Serwis obiadowy to zarówno naczynia z których będą podawane napoje i potrawy, talerze, na których znajdą się poszczególne dania, filiżanki na kawę, herbatę oraz sztućce, przy pomocy których goście zjedzą obiad. Wszystkie elementy podlegają więc regułom savoir – vivre’ u.
Etykieta preferuje skromne naczynia, to znaczy w stonowanych odcieniach, z subtelnymi, gustownymi wzorami. Przyjmuje się, że natłok motywów i jaskrawe barwy nie świadczą o elegancji i dobrym guście. Od ceny zestawu ważniejszy jest jego ogólny wygląd.
Filiżanki mogą mieć ozdobne wykończenia, ale przesada jest niewskazana. Nietypowe uszka również świadczą o złym smaku właścicieli. Filiżanka z porcelany jest elegancka, delikatna, dlatego savoir – vivre uważa, że prezentuje się lepiej od szklanej. Savoir – vivre zaleca też, aby podawać w niej ciepłe napoje, dla chłodnych przeznaczone są kieliszki, ewentualnie szklanki (np. dla wody, soków).
Dużą wagę etykieta przywiązuje do talerzy. Tak samo jak filiżanki i naczynia powinny być gładkie lub mieć skromny, subtelny wzór. Zazwyczaj na stole układa się białe, ale inne kolory też są właściwe, jeśli okazja jest mniej uroczysta i jeżeli kolor nie jest zbyt krzykliwy. W zależności od tego, ilu gości zostanie zaproszonych, wybiera się odpowiedni serwis, czyli składający się z sześciu lub dwunastu talerzy w każdym rodzaju (po sześć lub po dwanaście płytkich i głębokich). Wszyscy goście powinni dostać swoje potrawy na talerze z tego samego serwisu. Dobrze zaopatrzyć się w więcej zastawów takiego samego typu, jeśli organizuje się duże przyjęcie.
Tak samo łyżki nie powinny pochodzić z różnych zestawów, podobnie jak widelce. Taka reguła dotyczy również deserowych sztućców i widelczyków do sałatek. Ilość takich samych sztućców odpowiada liczbie gości, na co savoir – vivre patrzy z dużą uwagą.
sxc.hu
Radzi się, aby mieć różne rodzaje noży w jednym serwisie. Innymi bowiem kroi się rybę, innymi pozostałe mięsa, a jeszcze innymi smaruje się masłem pieczywo. Savoir – vivre podpowiada również, że na stole powinny znaleźć się różne widelce, czyli osobne do gotowanych lub smażonych potraw, osobne do deserów i osobne do sałatek.
Jaką zastawę stołową macie w domu? Wolicie minimalistyczną czy bardziej dekoracyjną?