Szacunek wyrażany drugiemu człowiekowi może w naszym wydaniu znaczyć wiele rzeczy. Możemy szanować czyli: uznawać czyjeś zdanie, liczyć się z nim, godnie traktować. Szacunku niewątpliwie uczymy dziecko od najwcześniejszych chwil życia. Tylko człowiek, który szanuje innych może tego samego wymagać od innych. Ta zasada obowiązuje szczególnie nas rodziców, którzy od pierwszych chwili życia dziecka są dla niego pierwszym wzorem. Dziecko patrząc na nasze postępowanie uważnie obserwuje jak traktujemy innych i jak traktujemy siebie nawzajem w najbliższym dla niego otoczeniu czyli w jego rodzinie. Skupia uwagę na tym jak nasze jakie są nasze relacje z domownikami i stąd przede wszystkim uczy się szacunku. Nie bez powodu bardzo dobrym powiedzeniem jest stwierdzenie, że dziecko jest bardzo dobrym obserwatorem.

W związku z tym pojawia się pytanie jak tego szacunku nauczyć dziecko? Ta cecha przede wszystkim będzie kształtowała relacje dziecka z otoczeniem. Sposób w jaki dziecko będzie traktowało innych ludzi jet zależny od jego nabycia umiejętności szanowania innych. Nauka szacunku jest niewątpliwie naszym zadaniem jako rodziców. Od nas wymaga się, aby dziecko potrafiło szanować ludzi. Jego zachowanie np. na placu zabaw gdzie nawiązują się pierwsze jego kontakty międzyludzkie, w dużej mierze jest zależne od tego jak my traktujemy swoje dziecko. Ono uczy się różnych zachowań od rówieśników, jednak jego zawiązki są ukształtowane poprzez relacje w domu.

Przede wszystkim ucząc szacunku pozwalajmy dziecku mieć swoje zdanie. Gdy wyrażamy jakąś prośbę czy coś dziecku każemy, dajmy mu możliwość zadecydowania, w jaki sposób będzie to wykonane. Dziecko będzie miało poczucie, że jest szanowane przez rodziców, jest słuchane, a to jest bardzo ważne. Gdy np. każemy dziecku posprzątać pokój i zależy nam na tym, by dziecko zrobiło to w określonym czasie odpowiednio wcześniej zawrzyjmy z nim umowę. Wysłuchajmy propozycji dziecka, by mogło ono poczuć z naszej strony szacunek dla jego zdania. Jeśli dziecko proponuje, by zrobić tą czynność za 5 minut po oglądnięciu bajki dajmy mu możliwość to wykonać. Jeśli po tym czasie dziecko nie wykona zadania, tłumaczymy mu warunki zawarcia umowy. Robimy to, przypominając na jakie zasady się umawialiśmy. Przypominasz mu, że chciałeś uszanować jego pomysł. Takie nastawienie z pewnością oszczędzi wielu stresujących sytuacji, a dziecku da poczucie poważania. Jest to pierwszy krok do nauki szacunku własnego dziecka.

Nam rodzicom często wydaje się że małe dziecko nie ma prawa wyrażać swojego zdania. W niektórych domach niestety obserwujemy bardzo przykre sytuacje gdzie dzieci w ogóle nie mają prawa głosu. Najważniejsze jest to co mówią rodzice. Jest to bardzo krzywdzące dla dzieci. Nie mają one szansy na normalny rozwój, a już na naukę szacunku w ogóle. Jeśli tak postępujemy nie mamy szans na wychowanie dziecka w taki sposób, aby ono kiedyś szanowało inne osoby i ich zdanie.

Dzieci szacunku nie mogą nauczyć się od nikogo innego jak tylko od nas. My jesteśmy dla nich pierwszym wzorem i często jesteśmy bardzo uważnie obserwowani. Wszystkie sytuacje w których dziecko nas widzi przekłada niejako w swoje relacje z rówieśnikami. Dlatego ucząc go szacunku musimy sami stworzyć mu możliwość zobaczenia tego. To w jaki sposób my traktujemy siebie nawzajem jest dla naszej pociechy wyznacznikiem postępowania. Często szukamy złotych środków do nauki tej bardzo cennej cechy. Rozwiązanie jest niejako w zasięgu naszej ręki. Wszystko to co dziecko zobaczy wniesie to w swoje życie.

Szacunek jest jedną z najważniejszych cech każdego człowieka. Bardzo lubimy ludzi którzy nam go okazują, sprawia nam przyjemność gdy nas traktują z godnością, gdy pytają nas o zdanie. Czujemy się wtedy ważni i potrzebni. Tak samo jest z naszymi dziećmi uwielbiają być tak traktowane. Są wtedy dla nas grzeczniejsze, bardziej nas słuchają. Im jest przyjemnie i nam również. Dlatego bardzo ważne jest postępowanie w taki sposób. Czasem nie potrzeba wyszukanych metod jedynie traktowanie naszego dziecka z należytym szacunkiem.

Czy uważacie, że Wasze dziecko ma do Was szacunek? Dlaczego tak myślicie? Podzielcie się swoimi doświadczeniami.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak rozmawiać z dzieckiem o lekarzu?
Następny artykułUzależnienia dzieci – jakie są?

Anna Stachowicz - z zawodu terapeutka zajęciowa, odbyła roczny staż w przedszkolu miejskim, pracowała wielu zakładach opiekuńczych dla dzieci i dorosłych. Prywatnie jest matką dwójki dzieci.Tematyka dziecięca i praca z nimi jest jej szczególnie bliska.

 

Nasz spec jalista o sobie:

Jestem mamą dwójki maluchów prawie 5 letniego Alexa i 2 letniej Majki. Na co dzień pochłania mnie wychowanie moich szkrabów. Zawodowo jetem terapeutą zajęciowym, kocham pracę z dziećmi szczególnej troski i tymi zdrowymi także. Pasjonuje mnie psychologia dziecięca, książki, ciekawe filmy o tematyce psychologicznej. W wolnych chwilach uwielbiam samotne spacery i słuchanie różnorodnej muzyki z kubkiem kawy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here