Pierwszy samodzielny wyjazd, to dla dziecka nie lada wyzwanie. Wielki sprawdzian odwagi, wytrwałości oraz odpowiedzialności. Czy przetrwa tęsknotę za rodzicami? Każde dziecko tęskni i tęsknić będzie, bo to dla niego zupełnie nowa i odmienna sytuacja. Do tej pory wyjeżdżało razem z rodzicami, czuło się bezpieczne, w każdej chwili mogło się przytulić do mamy lub taty. Teraz będzie samo ze swoimi uczuciami. Dlatego bardzo ważne jest, aby rodzice wybrali dla dziecka wyjazd dobrze zorganizowany, na którym nie będzie miało czasu na nudę. Kolonia lub obóz powinny w dużej mierze odpowiadać zainteresowaniom dziecka a program powinien być wypełniony atrakcjami co do minuty. Rodzice powinni zgodzić się na samodzielny wyjazd dziecka, gdy będzie ono gotowe.

Niezwykle istotna jest rozmowa z dzieckiem, czy ono w ogóle tego chce. Jeżeli obawiamy się mimo to o gotowość dziecka, warto zachęcić do wyjazdu jego rodzeństwo bądź kuzynostwo, z którym pociecha czuje się dobrze i tak sami się rozumie. Należy również porozmawiać z wychowawcami i jeżeli dziecko na coś choruje, jest uczulone o wszystkim im powiedzieć. Warto być w stałym kontakcie telefonicznym nie tylko z dzieckiem, ale także z opiekunami. Dziecko należy zapewnić o swojej miłości, tęsknocie ale również, że gdy tylko będzie miało jakiś problem może zadzwonić i wspólnie z rodzicami zastanowią się, jak go rozwiązać. Dobrze jest pozwolić dziecku zabrać ze sobą ulubioną przytulankę, która w trudnych chwilach zapewni mu poczucie bezpieczeństwa. Jeżeli maluch boi się, że zostanie wyśmiany przez pluszaka, warto zapakować go niepostrzeżenie, może a nuż się przyda.

Pierwsze wakacje dziecka powinny być dobrze zaplanowane, przede wszystkim dziecko powinno być do nich gotowe. Nie można zmuszać dziecka do samodzielnego wyjazdu, gdy nie wyraża na to chęci. W życiu każdego malucha przychodzi taki czas, kiedy będzie chciał pojechać na swój pierwszy obóz czy kolonie.

Kiedy planujecie pozwolić dziecku na samodzielny wyjazd? Czy Wasze dziecko chciałoby już samo wyjechać na wakacje? Ile ma lat? Dajcie znać.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułZabawy logiczne dla dzieci – przykłady
Następny artykułJak złożyć serwetkę w słup?

Sabina Maćkowicz - pedagog. Abolwentka Uniwersytetu Pedagogcznego w Krakowie. Od kilku lat pracuje z dziećmi, zaczynała jako opiekunka, poźniej wolontariuszka (m.in: w stowarzyszeniu Dać szansę). Doświadczenie zdobywała również w Dziennym Ośrodku Socjoterapii oraz Akademii Młodzieży.

 

Nasz specjalista o sobie:

Uwielbiam dzieci – ich spontaniczność i energię, a zarazem delikatność i kruchość. Od najmłodszych lat angażowałam się w różnego rodzaju akcje charytatywne i wolontaryjne. Pomagałam dzieciom z dysfunkcjami rozwojowymi. Etap ten był niezwykle trudnym doświadczeniem w moim życiu, ale także bardzo dużo mnie nauczył. Swój zawód wiążę głównie z wychowaniem przedszkolnym i wczesnoszkolnym. To wspaniałe uczucie patrzeć, jak dziecko się rozwija i móc mu w tym pomagać ...Mieć w tym swój maleńki udział...

Mam wiele innych zainteresowań, które są dla mnie odskocznią od codzienności. W wolnych chwilach chętnie czytam. Literatura to jedna z moich pasji . Lubię także aktywny wypoczynek – wyjazdy i spacery po górach, a w zimie jazdę na snowboardzie.  Podróże i odkrywanie nowych miejsc, to coś co mnie bardzo uszczęśliwia – jest to niewątpliwie część mojego życia.

Od dziecka moim zamiłowaniem było pisanie – stąd wybór studiów dziennikarskich.  Pisząc mogę łączyć swoją wiedzę z umiejętnościami, co daje mi poczucie ogromnej samorealizacji.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here