Lęk przed ciemnością jest jednym z najczęściej występujących u dzieci. Rozpoczyna się około 3 roku życia i zdarza się, iż utrzymuje się przez dłuższy czas, nawet do kilku lat. Jak postępować w takich sytuacjach? Nie wolno zmuszać dziecka, do tego, by stawiło czoła swoim lękom, dopóki samo nie poczuje się do tego gotowe. Ważne jest, by zachować cierpliwość i aby nie uważać, że w lęku dziecka jest coś złego czy nienormalnego.

Małe dziecko, które rodzice pozostawiają samo w pokoju doświadcza różnego rodzaju lęków: przed ciemnością, samotnością, jak również przed tym, że rodzice gdzieś wyjadą, że ktoś chowa się za zasłoną. W takiej sytuacji rodzice powinni zastanowić się, czy ich dziecko ostatnio nie przeżyło jakieś przykrej sytuacji. Dobrym sposobem, by uspokoić dziecko i ukoić jego lęk jest czytanie dziecku do snu pogodnych książeczek, opowiadanie wesołych bajek czy śpiewanie kołysanek.

Polecam wykorzystać bajko-terapię oraz muzykoterapię, które z pewnością pomogą dziecku w walce z lękiem. Warto pamiętać, by wieczorne opowiadanie i śpiewanie łączyć z fizycznym kontaktem z dzieckiem. Ważne jest, by obejmować i tulić dziecko, zapewniać o swojej miłości i obecności w pokoju obok. Nie należy zostawiać dziecka samego w ciemnym pokoju, należy poczekać, aż dziecko zaśnie w poczuciu bezpieczeństwa, że rodzic jest obecny w pokoju. Jeżeli dziecko panicznie boi się ciemności, dobrym wyjściem z sytuacji będzie pozostawienie zaświeconej lampki nocnej. Nie wolno postawiać płaczącego dziecka samego w pokoju dodatkowo pogrążonego w ciemnościach i czekać, aż samo się uspokoi. To tylko spotęguje negatywne odczucia dziecka. Taka sytuacja może doprowadzić do traumatycznych przeżyć, wskutek czego dziecko samo nie poradzi sobie z przeżywanym strachem i będzie wymagało terapeutycznej pomocy.

Uwaga!

Pamiętajmy, iż dziecko, które doświadcza lęku przed ciemnością, wymaga zrozumienia i cierpliwości ze strony rodziców. Należy zadbać o szczególną bliskość fizyczną między dzieckiem a rodzicami oraz by przygotowania do snu kojarzyły się z pozytywnymi emocjami. Pomogą w tym bajki, kołysanki oraz muzyka relaksacyjna dla dzieci.

Jakie Wy macie spodoby na uspokojenie dziecka w nocy? Co działa najskuteczniej?

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułSurowe wychowanie – czy warto?
Następny artykułRola ojca w wychowaniu

Sabina Maćkowicz - pedagog. Abolwentka Uniwersytetu Pedagogcznego w Krakowie. Od kilku lat pracuje z dziećmi, zaczynała jako opiekunka, poźniej wolontariuszka (m.in: w stowarzyszeniu Dać szansę). Doświadczenie zdobywała również w Dziennym Ośrodku Socjoterapii oraz Akademii Młodzieży.

 

Nasz specjalista o sobie:

Uwielbiam dzieci – ich spontaniczność i energię, a zarazem delikatność i kruchość. Od najmłodszych lat angażowałam się w różnego rodzaju akcje charytatywne i wolontaryjne. Pomagałam dzieciom z dysfunkcjami rozwojowymi. Etap ten był niezwykle trudnym doświadczeniem w moim życiu, ale także bardzo dużo mnie nauczył. Swój zawód wiążę głównie z wychowaniem przedszkolnym i wczesnoszkolnym. To wspaniałe uczucie patrzeć, jak dziecko się rozwija i móc mu w tym pomagać ...Mieć w tym swój maleńki udział...

Mam wiele innych zainteresowań, które są dla mnie odskocznią od codzienności. W wolnych chwilach chętnie czytam. Literatura to jedna z moich pasji . Lubię także aktywny wypoczynek – wyjazdy i spacery po górach, a w zimie jazdę na snowboardzie.  Podróże i odkrywanie nowych miejsc, to coś co mnie bardzo uszczęśliwia – jest to niewątpliwie część mojego życia.

Od dziecka moim zamiłowaniem było pisanie – stąd wybór studiów dziennikarskich.  Pisząc mogę łączyć swoją wiedzę z umiejętnościami, co daje mi poczucie ogromnej samorealizacji.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here