Przedszkolaki cechują się cierpliwością i spokojnym zachowaniem. Nie są tak wybuchowe, jak jeszcze do niedawna, jednakże bardzo potrzebują rodziców, a przede wszystkim bliskości mamy. Dlatego pierwsze dni w przedszkolu wiążą się w dużej mierze z lękiem przed rozstaniem. Pamiętajmy, iż im dziecko młodsze tym gorzej znosi rozstanie z rodzicami. Gdy dziecko dotychczas pozostawało tylko pod opieką rodziców będzie mu trudniej zaakceptować już i tak nową sytuację, związaną z nieznanym dotąd miejscem i ludźmi.

Dziecko w tym czasie potrzebuje szczególnej bliskości z rodzicami, ale również rozmów, w których rodzice będą rozwiewać lęki dziecka związane z rozstaniem na czas pobytu w przedszkolu. Bardzo ważne jest, aby dziecko czuło się rozumiane, a jego problemy ważne dla rodziców. Dlatego nie wolno ich bagatelizować, nawet jeżeli są błahe należy starać się rozumieć malca.

Mimo iż przedszkolaki z reguły wykazują się większą samodzielnością, niektóre dzieci nie potrafią jeszcze precyzyjnie wykonywać samodzielnie niektórych czynności, takich jak np. wiązanie butów, zapinanie guzików czy korzystanie z toalety. Często zdarza się także, iż dziecku nie przypadają do gustu potrawy podawane w przedszkolu, gdyż odbiegają one od upodobań kulinarnych malca, co może być przyczyną niechęci dziecka do przedszkola. Pamiętajmy, iż dziecko potrzebuje czasu, aby zaaklimatyzować się w nowym miejscu. Jednakże dużym stresem dla malca może być nie tyle samo przedszkole, ale osoby, które w nim przebywają. Czasami zdarzają się konflikty z rówieśnikami, które mogą zniechęcać dziecko do dalszych działań.

Dziecko, które zaczyna chodzić do przedszkola, będzie musiało nauczyć się konfrontacji z wieloma problemami. Najbardziej bolesna będzie dla niego rozłąka z rodzicami, dlatego ważne jest odpowiednie przygotowanie malca do pozostawania w przedszkolu pod nieobecność rodziców. Innymi mogą być brak samodzielności, odbieganie zręcznością od rówieśników i związane z tym poczucie „bycia gorszym”. Niezwykle istotna jest rola rodziców, którzy powinni zachęcać dziecko do rozmów i zwierzeń, jak również służyć oparciem i miłością szczególnie w trudnych chwilach.

Macie jakieś problemy ze swoim przedszkolakiem? Podzielcie się swoimi doświadczeniami.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułNajczęstsze problemy z niemowlakiem
Następny artykułLęki, obawy młodej mamy – jak sobie z nimi poradzić?

Sabina Maćkowicz - pedagog. Abolwentka Uniwersytetu Pedagogcznego w Krakowie. Od kilku lat pracuje z dziećmi, zaczynała jako opiekunka, poźniej wolontariuszka (m.in: w stowarzyszeniu Dać szansę). Doświadczenie zdobywała również w Dziennym Ośrodku Socjoterapii oraz Akademii Młodzieży.

 

Nasz specjalista o sobie:

Uwielbiam dzieci – ich spontaniczność i energię, a zarazem delikatność i kruchość. Od najmłodszych lat angażowałam się w różnego rodzaju akcje charytatywne i wolontaryjne. Pomagałam dzieciom z dysfunkcjami rozwojowymi. Etap ten był niezwykle trudnym doświadczeniem w moim życiu, ale także bardzo dużo mnie nauczył. Swój zawód wiążę głównie z wychowaniem przedszkolnym i wczesnoszkolnym. To wspaniałe uczucie patrzeć, jak dziecko się rozwija i móc mu w tym pomagać ...Mieć w tym swój maleńki udział...

Mam wiele innych zainteresowań, które są dla mnie odskocznią od codzienności. W wolnych chwilach chętnie czytam. Literatura to jedna z moich pasji . Lubię także aktywny wypoczynek – wyjazdy i spacery po górach, a w zimie jazdę na snowboardzie.  Podróże i odkrywanie nowych miejsc, to coś co mnie bardzo uszczęśliwia – jest to niewątpliwie część mojego życia.

Od dziecka moim zamiłowaniem było pisanie – stąd wybór studiów dziennikarskich.  Pisząc mogę łączyć swoją wiedzę z umiejętnościami, co daje mi poczucie ogromnej samorealizacji.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here