Wbrew pozorom zdrowe niemowlę nie jest tak kruche jak nam się wydaje. Trzymając dziecko w ramionach, nie skrzywdzimy go. Warto jednak pamiętać o tym, że ważny jest sposób, w jaki unosimy dziecko. Ponadto powinniśmy zachowywać się nie tylko delikatnie, lecz także pewnie. Dziecko wyczuwa nasze obawy i lęki, dlatego nasza niepewność może wywołać w nim niepokój.

Najważniejsza w utrzymywaniu danej pozycji jest główka. Małe dziecko nie jest w stanie utrzymać jej sztywno, dlatego podnosząc je i układając w ramionach powinniśmy pamiętać o usztywnieniu szyi i głowy maleństwa. Należy te górną partię ciała dziecka stabilizować, gdy trzymamy je pionowo, nosimy na rękach, czy kładziemy do łóżeczka. Zatem unosząc dziecko zawsze zaczynamy od podtrzymania i usztywnienia jego główki.

Absolutnie wykluczone jest wszelkie potrząsanie noworodkiem, bez względu na to, czy robimy to w złości, czy w zabawie. Taka forma „aktywności” może mieć poważne konsekwencje prowadząc do uszkodzenia mózgu a nawet śmierci.

Niemowlęta, które mają zaledwie kilka dni lub tygodni najbardziej lubią pozycję „fasolki”. Jest ona zbliżona do pozycji embrionalnej, ponadto zapewnia dziecku bliskość twojego ciała, które daje poczucie bezpieczeństwa.

Korzystna dla dziecka, jest także pozycja „samolocika”, kiedy układamy dziecko brzuszkiem na naszym przedramieniu. Jest ona wygodna tylko wówczas, gdy dziecko jest nieco mniejsze. Cięższe i bardziej ruchliwe dzieci, ciężko utrzymać dłużej w tej pozycji.

Dla starszych dzieci, które sztywniej trzymają główkę, a więc dla cztero- pięciomiesięcznych szkrabów idealna jest pozycja fotelika. Dziecko przytula się plecami do naszego brzucha. Jedną dłonią podtrzymujemy je pod pupę, drugą obejmujemy, asekurując przed przechylaniem się na boki. Pozycja fotelikowa zapewnia dziecku doskonałą perspektywę poznawania otaczającego świata, dodatkowo daje poczucie bliskości i bezpieczeństwa.

Uwaga!

Po karmieniu warto przytrzymać dziecko w pozycji pionowej. Pamiętajmy o rozłożeniu pieluszki tetrowej lub ręcznika na ramieniu, na którym dziecko opiera główkę, ponieważ dziecku może się ulać.

Czy informacje zawarte w artykule okazały się pomocne? Wypowiadajcie się w komentarzach.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak nauczyć dziecko siedzieć?
Następny artykułNoworodek nie chce spać

Katarzyna Marczuk - ukończyła studia na kierunku filologia polska. Byłą redaktorem naczelnym portalu kraj24.pl, współpracowała z wieloma czasopismami i wydawnictwami o tematyce lifestylowej, m.in z portalem Seniorzy.pl. Od wielu lat tworzy teksty o charakterze poradnikowym, związane z urodą, stylizacją i innymi dziedzinami życia. Obecnie pracuje jako copywriter.

 

Nasz specjalista o sobie:

Jestem typową kobietą, która uwielbia zakupy, komedie romantyczne i spotkania z przyjaciółmi. Poza babskimi rozrywkami pasjonują mnie sztuki walki, piłka nożna i jazda na rolkach.

Z wykształcenia jestem polonistką, z zawodu copywriterem. Lubię dokształcać się, zdobywać nowe doświadczenia w różnych dziedzinach. Nieokiełznana ciekawość świata skłoniła mnie do ukończenia kursu wirażu i stylizacji, dzięki czemu nauczyłam się jak podkreślić swoja urodę i zadbać o zdrową skórę.

Lubię wiedzieć, co jeść, aby czuć się dobrze i zachować świetną sylwetkę. Niewiele osób o tym wie, ale czasami zamieniam się w prawdziwą kurę domową i gotuję pyszne obiady dla całej rodziny. Wówczas trzymam się jednej zasady: gotuj smacznie i zdrowo!

Uprawiam sport, który pozwala utrzymać moje ciało w doskonałej kondycji. Bez niej nie mogłabym dotrzymać kroku moim rozbrykanym bliźniakom. Ala i Olek mają już cztery lata i każdego dnia zaskakują mnie swoją przenikliwością, wyrazistością charakterów i pasją poznawania otaczającego ich świata. Kiedy opiekujesz się dziećmi po pewnym czasie stajesz się encyklopedią medycyny naturalnej i ludowej, tak też jest w moim przypadku.

Zdrowie i uroda to tematy bliskie każdej kobiecie. Jako początkująca wizażystka i konsultantka znanej firmy dystrybuującej kosmetyki, szczególnie wnikliwie śledzę nie tylko nowe techniki makijażu, lecz także skuteczne sposoby pielęgnacji ciała, oraz trendy panujące w kosmetologii. Często testuję nowe kosmetyki poznając ich dobre i złe strony. Potrafię wyciągać wnioski i chętnie dzielę się swoimi uwagami. Na mojej ocenie często polegają przyjaciółki, których jeszcze nigdy nie zawiodłam swoimi radami.

Kocham życie i wyzwania, jakie ono kryje w sobie. Wierzę, że przeznaczenie spoczywa w naszych rękach i w największym stopniu zależy ono od naszego samopoczucia. To jak się czujesz i co myślisz, wpływa na to, jak żyjesz. Piszę o tym, co mnie fascynuje, porusza, interesuje. Pisanie to największa z moich pasji!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here