Zacznijmy od przeanalizowania dnia maluszka. Być może dziecko śpi za dużo lub zasypia o różnych porach. Stwórzmy warunki do drzemki w ciągu dnia, ale zachowajmy podział na dzień i noc. Nie zasłaniajmy okien, mówmy ściszonym głosem, ale niekoniecznie szeptem. Mózg dziecka, rejestrujący wszelkie odgłosy, nie pozwoli zasnąć na tak długo jak w nocy. Pomocne w regulacji pór drzemek będą z pewnością spacery. Kołysanie wózka ułatwi maluszkom zaśnięcie.
Podstawą wieczornego zasypiania powinna być kąpiel. Warto wcześniej wyciszyć malca. Włączmy relaksującą muzykę zamiast telewizora, poczytajmy, cichutko pośpiewajmy. Ważne jest, żeby ustalić wspólny rodzinny rytuał i jego przestrzegać. Dziecko będzie bardziej spokojne, wiedząc czego się może spodziewać. Kąpać nie należy zbyt wcześnie, ale też nie można tego przeciągać. Zmęczonemu maluszkowi będzie jeszcze trudniej zasnąć. Jeśli w ciągu dnia czeka na dziecko coś ekscytującego, na przykład zakupy, warto dokonać tego do południa. Do wieczora pociecha zdąży już wypocząć.
Po kąpieli trzeba nakarmić maluszka, gdyż z pełnym brzuszkiem śpi się lepiej, a następnie położyć w łóżeczku. Jeśli dziecko tego potrzebuje, można je najpierw chwilę pokołysać, ale warto jak najwcześniej uczyć samodzielnego zasypiania w swoim łóżeczku. Jeśli konieczne będzie dłuższe usypianie, a mama czuje, że narasta w niej złość lub frustracja, niech zajmie się tym tata. Dziecko doskonale wyczuwa wszelkie negatywne stany emocjonalne, a spokój i silne ramiona ułatwią zaśnięcie. Można przy tym szeptać delikatne „ciiii”.
Nie zapominajmy o suchej pieluszce, odpowiedniej temperaturze w pokoju (20-21°C) oraz o wygodnym, przewiewnym ubranku. Trzeba uważać, żeby nie przegrzewać dziecka! Starszy malec może samodzielnie wybrać piżamkę, w której chce spać, a także poszewki na kołdrę lub pluszaka.
Ważne jest też nasze postępowanie w nocy w sytuacji, gdy maluch się obudzi. Absolutnie nie można się do dziecka uśmiechać, odpowiadać na jego zaczepki do zabawy. Przy zapalonym słabym świetle, w całkowitej ciszy i milczeniu karmimy malucha, w razie potrzeby zmieniamy pieluszkę i z powrotem odkładamy do łóżeczka.
Jak zachowują się Wasze dzieci przed pójściem spać? Co najczęściej robią?