Z nauki języka w tak późnym wieku płynie wiele korzyści. Może być pomysłem na zabicie nudy lub świetnym sposobem na zachowanie aktywności umysłowej. Co więcej, wielu starszych ludzi dopiero w podeszłym wieku ma czas na realizowanie swoich marzeń, ze względu na obowiązki domowe, pracę czy dzieci.
Większość z nich przyznaje, że zależy im na dobrej znajomości języka angielskiego ponieważ w bliskiej przyszłości planuje wyjazd za granicę. Nie chcąc się czuć wyobcowanym w obcym kraju, senior przykłada się do nauki niezwykle, jest solidny i systematyczny. Często też zdarza się, że starsi ludzie mają córki czy synów za granicą i aby porozumieć się wnuczkami (urodzonymi za granicą mówiącymi tylko obcym językiem) muszą umieć język obcy. Jak i czego uczyć emerytów, aby osiągnąć zamierzone cele?
– Po pierwsze, lekcje powinny odbywać się w godzinach porannych. Umysł jest wtedy wypoczęty, najwięcej zapamiętujemy. To samo dotyczy seniorów. Wieczorem, natłok myśli i zadań z całego dnia może osłabić zdolność koncentracji i spowodować zmęczenie u starszej osoby.
– Po drugie, nauka powinna się seniorom kojarzyć z przyjemnością.
– W klasie powinna panować domowa atmosfera.
– Niech każdy ma sposobność zrobienia sobie herbatki.
– Na stołach niech leżą ciasteczka i smakołyki, a starsi ludzie poczują się swojsko, niczym na towarzyskim spotkaniu.
– Jeśli chodzi o materiały do nauki, niech będzie dopasowany do potrzeb ucznia.
Uwaga!
Celem starszych ludzi jest przeważnie wizyta w obcym kraju, porozumiewanie się z obcokrajowcami lub chęć rozmowy z wnukami mieszkającymi w obcym kraju i mówiącymi tylko w obcym języku. Dlatego też, nauka osób starszych powinna opierać się na komunikacji. Możemy też, nauczać seniorów zwrotów i wyrażeń przydatnych do porozumiewania się obcym kraju.
Jak myślicie, czy seniorzy uczą się języka szybciej niż osoby młode? Z czego to wynika? Dajcie znać w komentarzu.
