Przeczytaj pięć najczęściej popełnianych błędów podczas nauki języka, zastanów się, które z nich popełniasz i zastosuj się do naszych porad, które mówią, jak się uczyć, aby w końcu cieszyć się postępami.
1. Brak systematyczności. Nauka języka może być porównana do akrobatyki lub innego wymagającego czasu sportu – postęp będzie wynikiem ćwiczeń. Uczęszczanie dwa razy w tygodniu na lekcje niestety nie wystarczy. Oprócz tego, czego uczysz się na lekcjach, musisz pracować sam w domu. Niech to nie będą 3 godziny raz w tygodniu, gdyż efekty będą mierne. Zaplanuj codzienną 15- lub 20-minutową sesję z językiem, na przykład zaraz po obudzeniu się lub przed pójściem spać.
2. Strach przed popełnianiem błędów. Tan strach nas paraliżuje, wstydzimy się odezwać w języku obcym przy koleżankach, przy nauczycielach („Anka tak płynnie mówi, a ja co? Dukam jak dziesięciolatek. Lepiej będę siedzieć cicho”). Wstydzimy się porozmawiać z kimś w języku, którego się uczymy na przykład przez Skype. Musisz jednak pamiętać, że popełnianie błędów podczas nauki to rzecz niezbędna. Poprzez popełnianie błędów, uczymy się, dajemy klarowny znak naszemu nauczycielowi lub sobie samym, nad jakim aspektem języka warto jeszcze popracować.
3. Brak wiary w siebie. Wielu ludzi już na początku swojej przygody z językiem obcym mówi sobie „to nie moja działka, nie dam rady” lub „nigdy tego nie ogarnę”. Otóż takie nastawienie blokuje nas psychicznie. Musimy chcieć się uczyć, znaleźć w tym sens i uwierzyć we własne możliwości.
4. Wyznawanie zasady „jeśli język, to tylko w klasie” to ogromny błąd. Jeśli zależy nam na szybkiej i skutecznej nauce języka obcego, musimy go „zaprosić” do naszego codziennego życia. Oznacza to, że nieuniknione będzie zobaczenie filmu obcojęzycznego, posłuchanie piosenek czy radia BBC, oglądnięcie wiadomości CNN itd. Nie są to jakieś wielkie zmiany, ale dają ogromne efekty. Mając taki subtelny, ale codzienny kontakt z językiem, będziemy mieli wrażenie, że uczymy się bardzo intensywnie, jednocześnie tego nie odczuwając.
5. Zbytnie przejmowanie się własną wymową (szczególnie jeśli nie mamy zdolności w tym kierunku). Wymowa oczywiście jest ważna, ale są ważniejsze rzeczy, np. słownictwo. Często czujemy się nieswojo mówiąc w obcym języku (zwłaszcza w obecności native speakerów); bo akcent nie ten i ta wymowa, ciągle pozostawiająca wiele do życzenia. Nie należy się tym przejmować, cudzoziemcom mówiącym z obcym akcentem więcej się wybacza i okazuje więcej zrozumienia.
Przyznajcie się, czy sami popełniacie często te błędy? Macie swoje sprawdzone sposoby aby się ich wystrzegać? Opiszcie je w komentarzu!