– zakres tematycznych proponowanych zajęć jest bardzo szeroki. Są to, m. in. warsztaty z arteterapii, asertywności, astrologii, coachingu, ezoteryki, jogi, wzmacniające poczucie kobiecości, ułatwiające komunikację z otoczeniem, muzykoterapii, NLP, radzenia sobie ze stresem, wyrażania uczuć czy Vedic Art;

– organizatorami tych warsztatów są różnego rodzaju instytucje. Kursy rozwoju osobistego najczęściej pilotują psychologowie lub coachowie. W tym wypadku nie ma problemu z potwierdzeniem posiadanych przez prowadzących zajęcia umiejętności czy doświadczenia zawodowego. Na pewno, warto to zrobić;

– często udział w nich związany jest z wyjazdem poza swoje miejsce zamieszkania. I właśnie te propozycje wydają mi się szczególnie warte polecenia. Dzięki takiemu wyjazdowi nabiera się dystansu do otaczającej rzeczywistości. Przynajmniej na czas trwania kursu na chwilę można zapomnieć o tamtym świecie i skupić się na swoich potrzebach;

– w malowniczo położonych miejscach, działają ośrodki, w które proponują kompleksowe podejście do osoby, biorącej udział w warsztatach. Często są połączone z dodatkowymi propozycjami, np. jogą, kursem garncarstwa czy przygotowywania dań wegetariańskich;

– w przypadku kursów związanych ze sprawami duchowymi nie zaszkodzi odrobina ostrożności oraz wcześniejsze sprawdzenie prowadzącego zajęcia;

udział w omawianych warsztatach wiąże się z dużymi kosztami. Jeśli bardzo nam zależy na byciu uczestnikiem, to można zaproponować swoją pomoc przy prowadzeniu ośrodka. W zamian będziemy mieli możliwość skorzystania z wybranego przez nas kursu. Znam osobę, która ten sposób wzięła udział w bardzo drogim kursie. „Zapłaciła” za niego pracowaniem na rzecz placówki przez dwa tygodnie, po pięć godzin każdego dnia.

Uwaga!

Osobiście namawiam wszystkich do udziału w tego rodzaju zajęciach. Warto poświęcić trochę czasu na poznanie samego siebie, a tym odnalezienie swojego potencjału jako człowieka, rodzica czy pracownika. I przekonania się o tym, że życie jest piękne i wartościowe. Mimo wszystko. A tą wartość można dostrzec jedynie wtedy, gdy człowiek wczyta się w samego siebie.

Czy byliście kiedyś na takim kursie? Czego się nauczyliście? Jakie były Wasze wrażenia? Dajcie znać w komentarzu.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułKurs barmański – czy warto, czy się opłaca?
Następny artykułJaki kierunek studiów wybrać?

Małgorzata Łyczak - absolwentka politologii Uniwersytetu Opolskiego. Interesuje się dobrą literaturą (szczególnie reportażem), turystyką, polityką, teorią interpretacjonizmu, zarządzaniem projektami oraz zagadnieniami, związanymi z funkcjonowaniem Unii Europejskiej.


Nasz specjalista pisze o sobie:

Jestem osobą, która lubi się uczyć i poszerzać swoją wiedzę o otaczającej rzeczywistości. W dobie XXI wieku pojawiło się wiele nowych możliwości oraz narzędzi, dzięki którym z powodzeniem można się uczyć. Wydaje mi się, że niezwykle ważne jest to, w jaki sposób przekazuje się wiedzę. Powinno się to robić w sposób ciekawy, jasny i przejrzysty, z wykorzystywaniem aktywnych metod.

Cieszę się każdą chwilą mojego życia, ponieważ z każdą nową informacją wzrasta we mnie poczucie jego wyjątkowości oraz niepowtarzalności.

Lubię poznawać nowych ludzi, piękne miejsce i ... klasztory cysterskie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here