– zajęcia w ramach kursu barmańskiego obejmują m.in. wprowadzenie do zawodu barmana, funkcjonowanie sprzętu barowego, alkoholoznawstwo (np. podział alkoholi i koktajli), miksologię, czyli zasady komponowania napojów mieszanych, zasady podawania napojów alkoholowych, dekorowanie, odpowiedzialne serwowanie alkoholu, obsługa gości przy barze i przy stoliku oraz organizacja baru i pracy barmana. Najczęściej kończą się one egzaminem, składającym się z dwóch części: praktycznego i teoretycznego. Po ukończeniu zajęć uczestnik otrzymuje certyfikat, będący potwierdzeniem jego umiejętności. Niektóre instytucje szkoleniowe wydają go w dwóch wersjach językowych: po polsku i angielsku. Zdarza się również, że słuchacz otrzymuje upominek w postaci sprzętu barmańskiego;
– osoby zainteresowane udziałem w takim kursie muszą się liczyć z wydatkiem finansowym w wysokości kilkuset złotych. Jeśli chodzi o czas trwania, to w zależności od rodzaju kursu wynosi on od czterech do dziesięciu dni. Podejmując decyzję o wyborze warsztatów robienia drinków warto zwrócić uwagę na zaplecze logistyczne organizatora. Niektóre ze szkól oddają do dyspozycji słuchaczy bar z prawdziwego zdarzenia. Oprócz tego uczestnicy korzystają z bardzo dobrej jakości produktów, służących do przygotowywania drinków i koktajli;
– organizatorami kursów barmańskich są, m. in. restauracje, szkoły oraz firmy specjalistyczne. Oferta ta jest bardzo rozbudowana. Oprócz kursów podstawowych zawiera także propozycje szczególnych zagadnień, związanych z pracą barmana. Zanim zdecydujemy się na wybór warsztatów, warto przyjrzeć się osobom prowadzącym zajęcia. Tym bardziej, że kursy te nie należą do tanich. Jedną z najciekawszych jest oferta Międzynarodowej Szkoły Barmanów i Sommelierów (MSBiS), która działa w trzech miastach w Polsce. Są to Warszawa, Poznań oraz Kraków. Powstała ona 1o lat temu jako jedna z pierwszych w naszym kraju. Warto również przejrzeć ofertę Masters of Bartenders oraz Krakowskiej Szkoły Restauratorów.
Czy byliście kiedyś na takim kursie? Czego się nauczyliście? Jakie były Wasze wrażenia? Dajcie znać w komentarzu.