Korzystamy z wielu skrótów, które są w powszechnym użytku, między innymi:
PZU – Powszechny Zakład Ubezpieczeń
PKP – Polskie Koleje Państwowe
NBP – Narodowy Bank Polski
Stosowanie akronimów w szybkim zapamiętywaniu odnosi się do identycznej zasady. Z informacji, którą chcemy zapamiętać, wybieramy pierwsze litery słów. Z liter tych tworzymy całkiem nowe słowo lub wyrażenie. Słowo to nie musi być znane czy sensowne, ważne żeby stanowiło przekaźnik informacji dla osoby tworzącej. Tak jak w przypadku innych technik szybkiego zapamiętywania, powstawanie skrótowców jest niezwykle indywidualne. Niemożliwe jest uczenie się z notatek koleżanki lub kolegi opracowanych w ten sposób.
W praktyce wygląda to następująco. Wyobraźmy sobie, że podczas zakupów musimy pamiętać o produktach: gruszki, indyk, tort, awokado, ryba, arbuz. Z pierwszych liter tych słów można utworzyć wyraz gitara (warto ułożyć słowa właśnie w takiej kolejności). W ten sposób daje się zapamiętać wiele informacji, na przykład części zdania lub mowy w języku polskim, ciąg nazwisk, polskich województw czy kontynenty.
Wariacją tej metody szybkiego zapamiętywania jest tworzenie akrostychów. Również bierzemy pod uwagę pierwsze litery słów do zapamiętania, a na ich bazie nie tworzymy już nowego słowa lecz zdanie. Przykładowo – chcąc zapamiętać części zdania w języku polskim (dopełnienie, okolicznik, przydawka, orzeczenie, podmiot), otrzymujemy skrót dopop. Akrostych natomiast mógłby brzmieć następująco: Dużej Oli podarowałam oliwkowy płaszcz. Jednak im bardziej fantazyjne słowa i zdania tym lepiej, łatwiej będzie je zapamiętać. Otrzymane zdania wcale tak naprawdę nie muszą być sensowne.
Uwaga!
Tworzenie akronimów i akrostychów może wydawać się początkowo długie i żmudne. Nie dosyć, że trzeba zapamiętać jakieś treści, to jeszcze na ich bazie składać nowe słowa lub wyrażenia. Niewątpliwie wymaga to wysiłku. Warto jednak wyćwiczyć tą metodę. Wraz z ćwiczeniami nabierze się wprawy, a wtedy szybko będą opanowywane większe partie materiału.
Czy wykorzystujecie akronimy do zapamiętywania? A może macie inne techniki szybkiego uczenia się? Dajcie znać w komentarzu.