Po rozmowie z Diego idziemy do Starego Obozu, jeżeli nie wiemy jak, pytamy się o to Diega. Na miejscu znów z nim rozmawiamy. Wypytujemy się o dołączenie do obozu, aż dowiemy się o teście zaufania. Udajemy się do Thorusa (stoi przy bramie do Górnego Miasta) i prosimy o jakieś zadanie. Nalegamy do tej pory, aż powie nam o człowieku imieniem Mordrag, który sprawia kłopoty w obozie. Znajdziemy go przy południowej bramie (wyróżnia go niebieski strój szkodnika). Pytamy się, czy pomoże nam dotrzeć do Nowego Obozu. Tez z chęcią się zgadza i zaprowadza nas na miejsce.

Na miejscu dostaniemy od Mordraga pierścień. Wchodzimy do środka obozu. Idziemy do Laresa, który rezyduje w górnej części obozowiska znajdującego się w jaskini. Oddajemy mu pierścień. Aby zostać szkodnikiem, należy uzbierać 400 bryłek rudy. Można to zrobić, pomagając Baal Kaganowi sprzedawać zioło, bądź też atakować słabsze osoby i łupić ich ekwipunek.

Gdy uzbieramy potrzebną kwotę, idziemy do Laresa i przekazujemy mu całość. Teraz wystarczy zdobyć listę Jana (z kopalni), by zostać Szkodnikiem. Listę pozyskamy, wracając się do Starego Obozu i wyrażając chęć wykonania zadania „Test Zaufania”. Oczywiście listę, zamiast do Diega, dostarczamy do Laresa. Ten nanosi pewne poprawki, które zanosimy do Starego Obozu. Po powrocie możemy zostać Szkodnikiem. Uwaga: należy być na co najmniej 5 poziomie doświadczenia.

Skoro już osiągnęliśmy status Szkodnika, tylko krok dzieli nas od zostania najemnikiem. W tym celu musimy porozmawiać z Lee. Po wykonaniu kilku zadań z wątku głównego, powracamy do niego, by oficjalnie zostać Najemnikiem. Uwaga, musimy być na co najmniej 10 poziomie doświadczenia.

Udało się czy mieliście jakieś problemy? Dajcie znać.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułWierszyki Wielkanocne SMS
Następny artykułGothic 2 – jak dostać się do Górnego Miasta?

Wojciech Onyśków – aktualnie student politologii na Uniwersytecie Zielonogórskim. Od ponad trzech lat pracuje jako redaktor dla MiastaGier, strony poświęconej elektronicznej rozrywce. Zajmuje się głównie pisaniem zapowiedzi, relacji z pokazów, recenzji, a czasami także felietonów – wszystko oczywiście w powiązaniu z grami.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Swoją karierę związaną z dziennikarstwem zaczynałem, pisząc recenzje książek dla wszelakiej maści fan-zinów. Po pewnym czasie, nabierając cennego doświadczenia, postanowiłem przebranżowić się na gry – czyli coś, co kocham praktycznie od urodzenia. Takim oto sposobem trafiłem do Miasta Gier, gdzie rezyduję do tej pory.

Pierwszy komputer dostałem w wieku trzech lat, tak więc od małego szkraba obcuję z grami, co owocuje dość sporą wiedzą na ich temat. W wolnych chwilach nie stronię także od literatury – głównie fantastyka i sci-fi, lecz nie gardzę także dobrze przemyślanym kryminałem.

Uwielbiam znajdować się w sytuacjach kryzysowych, gdy czas nagli, a cel zdaje się być nieosiągalny. Wychodzę z założenia, iż nie ma rzeczy niemożliwych… oczywiście w ramach zdrowego rozsądku.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here