• Krok pierwszy

    Rysowanie konia zacznijmy od wykonania szkicu. Wyprowadźmy kształt od narysowania dwóch okręgów tej samej wielkości. Jeden z nich tworzy klatkę piersiową, drugi część zadnią. Okręgi połączmy delikatnymi łukami.Tylne nogi łączą się z tułowiem wyżej niż nogi przednie.

  • Krok drugi

    Grzbiet od góry tworzy silniej zarysowany łuk, w części dolnej jest on łagodniejszy. Głowa zbudowana jest na dwóch owalach. Zaznaczmy grzywę. U dołu szyi konia tworzy się długa smuga cienia, narysujmy ją stosując delikatne kreskowanie, najlepiej miękkim ołówkiem 3B.

  • Krok trzeci

    Kiedy narysujemy pożądaną sylwetkę, zajmijmy się nakładaniem światłocienia. Posługujmy się ołówkami zarówno twardymi jak i miękkimi. Krągłości końskiego zadu zaznaczmy świetlistymi refleksami stosując twardszy ołówek lub zostawiając delikatne prześwity na papierze. Stopniowo kreskujmy rysunek przechodząc do drobniejszych szczegółów.

  • Krok czwarty

    Opisany tutaj schemat rysowania konia jest tylko wskazówką, najważniejsza jest znajomość anatomii i obserwacja. Podpatrujmy te piękne zwierzęta na filmach, w naturze na fotografiach, każda wskazówka jest cenna aby ulepszyć nasz rysunek.

  • Jak długo rysujecie? Co najczęściej? Jesteście zadowoleni z efektów? Dajcie znać.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJaką konsolę kupić?
Następny artykułJaki akcelerator pobierania plików?

Olga Młodawska – plastyczka z zamiłowania i wykształcenia. Uczestniczka licznych wystaw, plenerów malarskich oraz warsztatów dziennikarskich. Absolwentka PLSP im. Jacka Malczewskiego w Częstochowie na kierunku ceramika artystyczna, Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu na kierunku Ochrona Dóbr Kultury(spec. konserwatorstwo) oraz Podyplomowego Studium Dziennikarstwa i Public Relations na Uniwersytecie Wrocławskim.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Maluję odkąd sięgam pamięcią, jest to moją pasją i zarazem jednym ze sposobów na spędzanie wolnego czasu. Dużo podróżuję, zwiedzam, kocham zabytki i sztukę. Lubię poznawać nowe miejsca i nowych ludzi...to moje inspiracje.

Z nieustannym zachwytem podziwiam różnorodność otaczającego nas świata i cieszę się, że wciąż jest tyle miejsc do zobaczenia i obrazów do namalowania:)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here