Dzierganie na okrągło wymaga zastosowania specjalnych narzędzi. Na nic tu zwykłe, proste druty – trzeba w końcu odważyć się i zmierzyć się z drutami pończoszniczymi lub takimi z żyłką.
Druty z żyłką występują w różnych rozmiarach i długościach. Najpopularniejsze mają 80 cm, co wydaje się rozsądne przy dzierganiu, powiedzmy, swetra. Ale rękawy? Czapki? Rękawiczki? Skarpetki? Można robić to wszystko na krótkich drutach, można też stosować technikę Magic Loop (zwaną czasem motylkową).
Druty pończosznicze sprzedawane są w zestawach po 5 sztuk, mają zwykle ok. 20 cm długości i są spiczaste z obu stron. 4 z nich są drutami biernymi i tkwią w dzianinie, zaś piąty jest drutem roboczym. Jeśli nigdy dotąd nie miałaś ich w ręku, spróbuj rozpocząć naukę od drewnianych lub bambusowych, unikniesz zmory początkujących twórców skarpetek, czyli uciekania drutów i wysuwania się ich z robótki.
Nabierz na druty odpowiednią ilość oczek. Jeśli wybrałaś druty pończosznicze, oczka nabierz na jeden drut, a dopiero następnie przełóż odpowiednią ich ilość na pozostałe. Sprawdź, czy robótka nie jest skręcona i połącz oczka w okrążenie, zaczynając przerabiać dalej w miejscu, z którego zwisa nitka pozostała po nabieraniu oczek. Jeśli będziesz przerabiać tylko oczka prawe, ułożą się one w dżersej.
W miejscu, w którym stykają się dwa druty, lubi powstawać nieestetyczna drabinka, co spowodowane jest niedostatecznie ciasnym ściąganiem włóczki przy zmianie drutów. Pamiętaj więc, by dociągać ją niemal za ciasno, wtedy twój wyrób będzie jednolity i bez nieestetycznych dziur.
Początek okrążenia warto zaznaczyć markerem.
Jakie robótki najczęściej robicie w okrążeniach? Napiszcie o tym w komentarzu.