Pamiętajmy jednak, że tło nie może odwracać uwagi od głównego tematu zdjęcia. Jeśli szczegóły tła nie są istotne dla wymowy fotografii, śmiało możemy je rozmyć akcentując jedynie sam kolor. Kolor tła możemy dobrać na podstawie koła barw, które pokazuje współgrające ze sobą barwy. Jeśli wykonujemy portrety środowiskowe, w których tło jest istotne i musi zostać odwzorowane ostro, zadbajmy o to, aby nie było w nim zbyt wiele elementów odwracających uwagę. I ponad wszystko unikajmy bałaganu. Tutaj skromne, ascetyczne tło jest zaletą. Powinniśmy jednak dobrać tło tak, żeby podkreślało charakter zdjęcia. Musi ono współgrać z głównym motywem zdjęcia.
W przypadku sesji plenerowych, tło możemy dobrać na zasadzie kontrastów. Spróbujmy, na przykład, ustawić elegancką modelkę, odzianą w balową kreację na tle starej fabryki lub domu, którego okres świetności dawno przeminął. Oczywiście, niektórych może bulwersować takie zestawienie, bo wyznają zasadę że piękno powinno być otoczone pięknem i zamiast rudery, zabiorą modelkę do pełnej przepychu willi Tony’ego Montany lub hotelu Hilton. Tutaj wybór jest czysto indywidualny i podyktowany upodobaniami, pamiętajmy jednak podczas kadrowania, że mniej znaczy więcej. To jedna z nielicznych zasad fotografii, nad łamaniem której powinniśmy się zastanowić i robić to tylko w uzasadnionych przypadkach.
A jaka jest Wasza opinia na ten temat? Dodalibyście coś do powyższych wskazówek? Dajcie znać.