Kryterium ich uszeregowania stanowi bowiem stopień ryzyka finansowego, któremu musi sprostać inwestor. Jak widać fundusze inwestycyjne stabilnego wzrostu stanowią wariant pośredni pomiędzy alternatywnymi rozwiązaniami, które są w większej mierze oparte o papiery dłużne (fundusze obligacyjne) lub akcje (fundusze zrównoważone).

Co w portfolio?

Omawiane instrumenty inwestycyjne są dedykowane dla tych inwestorów, którzy oczekują umiarkowanego ryzyka. Taką orientację inwestycyjną odzwierciedla struktura instrumentów finansowych, które wchodzą w skąd takiego funduszu. Przyjmuje się, że konstrukcja omawianych produktów finansowych jest następująca:

– 30% kapitału jest lokowane w akcje;

– 70% portfela inwestycyjnego stanowią rozmaite papiery dłużne (głównie obligacje).

Warto pamiętać, że powyższy przykład ma jedynie charakter modelowy, a proporcje poszczególnych papierów wartościowych mogą znacząco się różnić w przypadku ofert poszczególnych instytucji. Co więcej wartość akcji oraz obligacji w konkretnym funduszu może się zmieniać nawet w danym okresie czasu, co stanowi przejaw aktywnej polityki inwestycyjnej TFI (Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych).

Zatem w sytuacji, gdy oczekuje się wysokich stop zwrotu na rynku konkretnych walorów na przykład obligacji o terminie zapadalności jednego roku można oczekiwać, że ich udział w strukturze funduszu wzrośnie. Zmian w zakresie portfela inwestycyjnego mogą być dokonywane w określonych granicach. Omawiany typ funduszy cechuje się znaczącym zakresem wahań dla akcji (od 10% do 50% kapitału), co wynika z przyjętej filozofii inwestowania oraz orientacji na wysoki zysk w perspektywie trzyletniej lub dłuższej.

Nie mylić z funduszem zrównoważonym…

Fundusze stabilnego wzrostu bywają dość często mylone z innym instrumentem inwestycyjnym, który nosi nazwę funduszu zrównoważonego. Okazuje się, że obydwa produkty finansowe różnią się znacząco mimo, ze ich nazwa brzmi podobnie. Pierwsza rozbieżność dotyczy struktury portfolio. Mianowicie bardziej ryzykowne fundusze zrównoważone cechują się większym udziałem akcji w strukturze kapitałowej (zwykle około 50%) oraz odmienną polityką w przypadku wahań ich ceny (zakres dopuszczalnego udziału tych walorów to 30-70%). Taka konstrukcja portfela inwestycyjnego wiąże się z bardziej agresywną orientacją inwestycyjną tych produktów finansowych.

Znajduje ona potwierdzenie w prawidłowościach obserwowanych na rynkach kapitałowych. Otóż fundusze zrównoważone są co do zasady bardziej zyskowne, lecz cechują się jednocześnie większą zmiennością wyników w zależności od TFI. Warto pamiętać, że za perspektywę większych zysków funduszu zrównoważonego trzeba dodatkowo zapłacić (wyższe opłaty za wejście do funduszu, umarzanie jednostek uczestnictwa oraz bieżące zarządzanie aktywami inwestora).

Czy informacje zawarte w tekście okazały się pomocne? Zapraszam do komentowania.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here