Pasta cukrowa jest już znana od wieków. Po raz pierwszy stosowana była na bliskim wschodzie jako produkt o nazwie Halaweh. Ponoć używały jej szczególnie kobiety w haremach. Dziś można podobną pastę zrobić samodzielnie w domu i używać do depilacji praktycznie w każdej okolicy, nawet twarzy czy bikini.

Jej zaletą jest to, że koszt wyrobu jest niski, a dodatkowo nie podrażnia skóry i pielęgnuje ją. Usuwa włoski o długości nawet 2 mm, które byłyby trudne do uchwycenia przez wosk. Efekt gładkich nóg pozostaje na około 2-3 tygodnie.

Pastę można przyrządzić na dwa sposoby. W pierwszym należy przygotować 1 szklankę cukru i po ½ szklanki wody i soku z cytryny. Proporcję można również odwrócić, czyli zmieszać 1 szklankę wody i po ½ szklance cukru i soku z cytryny. Odpowiednio dobrane składniki należy wymieszać w garnku i podgrzewać przez około 30 minut, ciągle mieszając, aby nie doszło do przypalenia.

Gotowa pasta powinna mieć bursztynowy kolor, nie za ciemny. Po ugotowaniu najlepiej przelać ją do grubszego, plastikowego pojemnika i odstawić do wystudzenia. W żadnym wypadku nie należy nakładać gorącej pasty, a trzeba poczekać aż osiągnie temperaturę zbliżoną do temperatury ciała.

I znów przy depilacji pastą można wybrać jedną z dwóch metod jej nakładania. W pierwszym przypadku ciało sypie się talkiem. Następnie ciepłą, lejącą się jeszcze pastę nakłada się na skórę patyczkiem pod włos i przykłada specjalny bawełniany pasek do depilacji (dostępny m.in. na Allegro). Pasek odrywa się zgodnie z kierunkiem porostu włosów. Dzięki temu włos usuwany jest z cebulką i zapobiega to wrastaniu.

Uwaga!

Przy drugiej metodzie nakładania pasty należy poczekać aż nieco ostygnie tak, aby można było z niej ulepić kulkę, którą przykłada się do skóry i rozgniata. Substancja powinna stwardnieć. Wtedy energicznym ruchem zrywa się powstały plaster, odrywając jednocześnie włoski. Resztki pasty można zmyć wodą.

Aby przygotować dobrą pastę, trzeba nabrać wprawy. Stąd w drogeriach można kupić gotowe pasty do nakładania na ciepło lub zimno. Jedną z takich past jest Camsakizi. Jej koszt to około 40 zł za 270 g. Jest jednak bardzo wydajna, ponieważ na jedną depilację nóg zużywa się około 25 g. Inna marka to pasta Hot lub Cold Wax firmy Ayur, około 17 zł za 150 g.

Jakich kosmetyków używacie do depilacji? Które możecie polecić?

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułKofta wegetariańska – przepis
Następny artykułKotlety z kaszy manny – przepis

Elżbieta Matwiejczyk – absolwentka filologii polskiej, redaktorka, dziennikarka. Współpracowała z Radiem Gdańsk, pisze do wielu czasopism branżowych i serwisów specjalistycznych. Jej artykuły na temat Mody i Trendów publikowane są na portalu Trendz.pl. Jest autorką bloga o tematyce kobiecej. Jak sama twierdzi, dobry wygląd to podstawa świetnego samopoczucia.

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

Zainteresowania związane z modą i zagadnieniami dotyczącymi urody rozwijałam pisząc artykuły na potrzeby portalu trendz.pl czy dla czasopism specjalistycznych. Cały czas staram się doskonalić w tym kierunku i poszerzać wiedzę na dany temat.

Istotne jest dla mnie, by dobrze czuć się we własnej skórze. Lubię wiedzieć, jakie innowacyjne rozwiązania oferuje kosmetologia, jakie są sprawdzone sposoby na pielęgnację ciała. Liczy się ciekawy i stylowy wizaż. Kiedy dobrze wyglądam, czuję się pogodna i zrelaksowana.

Zawsze staram się być na bieżąco z modą. Interesują mnie wiadomości z wielkiego świata projektantów. Zwracam uwagę na nowe fasony, materiały, gadżety. I choć o gustach się nie dyskutuje, mam własne zdanie na temat aktualnych trendów. W ubiorze podoba mi się oryginalność i niepowtarzalny styl.

Cenię sobie wartościową sztukę, współczesną polską literaturę. Aktywnie uczestniczę w życiu kulturalnym miasta, z którego pochodzę. Wyrazem tego są moje artykuły publikowane na stronach trójmiasto.pl w dziale kultury i staż jaki odbyłam w Radiu Gdańsk.

W wolnych chwilach, których niestety zostaje niewiele, pływam, jeżdżę na rowerze i na nartach. Fascynują mnie podróże. Zwiedzałam już między innymi Irlandię, Wielką Brytanię, Litwę i Ukrainę. Moim największym marzeniem jest pojechać teraz w bardziej odległe miejsca, do Japonii i Chin.

 

 

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here