W drogeriach znajdziemy mnóstwo tuszów do rzęs, nawet w obrębie jednej firmy. Zastanawiamy się często, czym różnią się one między sobą. Zazwyczaj wszystkie są czarne, wyglądają jak czarna farbka, którą nakładamy na rzęsy przy pomocy specjalnej szczoteczki. Gdy przyjrzymy się jednak składowi tych produktów, okaże się, iż nie są one identyczne. Różnią się między sobą substancjami chemicznymi, których obecność w konkretnym tuszu ma decydować o tym, czy tusz wydłuży, pogrubi, a może podkręci nasze rzęsy.
Ilość substancji chemicznych, jaka występuje w tych specyfikach, powoduje, że bardzo wiele kobiet ma problemy na tle alergicznym. Problemy z oczami są bardzo dokuczliwe, towarzyszy im dodatkowo niekorzystny wygląd, objawiający się m.in. spuchniętym oczami. Chcąc tego uniknąć, warto wykonać swój własny naturalny tusz do rzęs, w którym nie będzie tak dużej ilości substancji chemicznych.
Przed wykonaniem tuszu do rzęs należy zaopatrzyć się w wazelinę białą lub aloes w żelu, pigment o odpowiednim kolorze lub niepotrzebny cień do powiek. To, jaki kolor będzie miał cień lub pigment, zadecyduje o kolorze naszego tuszu. Poza tym potrzebne są także opakowanie i aplikator. Ważne, by były czyste i nie zawierały żadnych zanieczyszczeń ani resztek poprzedniego tuszu.
Wykonanie ogranicza się do wymieszania ze sobą wazeliny białej lub aloesu w postaci żelu z cieniem do powiek lub odpowiednim pigmentem.
– 3-5 łyżeczek wazeliny białej lub aloesu w żelu
– 0,5 łyżeczki do herbaty kolorowego pigmentu lub mieszaniny pigmentów
Jeśli chodzi o ilość wazeliny lub aloesu w żelu, możemy ją modyfikować. Dodając więcej jednego z tych dwóch składników, otrzymujemy tusz o jaśniejszym kolorze. Sami więc zdecydujmy o ilości wazeliny białej lub aloesu, już w trakcie wykonywania produktu. W przypadku cieni najpierw należy je stopić na łaźni wodnej. Tak przygotowaną masę przenosimy do odpowiedniego opakowania.
UWAGA:
Co powiecie na taki domowy tusz? Sprawdza się równie dobrze jak tusze drogeryjne? Podzielcie się opiniami.
