Czy to na pewno miłość? Po pierwsze mężczyzna powinien się zastanowić, czy to, co czuje do swojej kochanki to rzeczywiście miłość czy po prostu fascynacja. Poza tym istnieje możliwość, że mężatka wydaje się mężczyźnie tak bardzo atrakcyjna, ponieważ w pewnym sensie stanowi dla niego ciągłe wyzwanie. Kochanek podświadomie konkuruje z mężem i chce tę walkę wygrać, czyli skłonić kobietę do opuszczenia rodziny. Mężczyzna powinien zatem przede wszystkim rozważyć, ile w jego uczuciu jest autentyzmu, a ile męskiej rywalizacji.
Co na to ona? Ważne jest także, w jaki sposób tę znajomość odbiera sama kobieta. Być może romans stanowi dla niej jedynie odskocznię od małżeństwa. Mężatka mogła po prostu zapragnąć jakiejś odmiany – zarówno erotycznej, jak i intelektualnej. Niekoniecznie natomiast musi traktować swojego kochanka jako partnera, z którym zwiąże się na całe życie. Mężczyzna powinien mieć świadomość, że w grę wchodzi układ co najmniej trzech osób i w takim wypadku czasem nawet wielka miłość nie wystarczy do zdobycia ukochanej.
Sytuacja rodzinna. Nawet jeżeli oboje kochankowie darzą się miłością, decyzja o odejściu od męża będzie dla kobiety uzależniona od sytuacji rodzinnej. Jeżeli kochanka ma dzieci, być może nie będzie chciała rozbijać im rodziny. Poza tym dzieci zwykle po rozwodzie zostają z matką, jeżeli zaś jej kochanek jest dużo młodszy, może się nie wydać kobiecie wystarczająco dojrzały do opiekowania się nimi na co dzień. Problemem bywa często także sytuacja finansowa kobiety – jeśli mąż jest jedynym żywicielem rodziny albo zapewnia żonie wysoki standard życia, może ona nie chcieć z tego zrezygnować.
Co masz do zaoferowania? Jeżeli zatem mężczyzna zakocha się w mężatce i będzie chciał ją przekonać do rozwodu, może na swojej drodze napotkać wiele poważnych przeszkód, włącznie z zadaniem sobie pytania, czy jego postępowanie jest etycznie jednoznaczne. Miłość jest jednak siłą, która ma w sobie potencjał do dokonywania najbardziej niespodziewanych zmian, dlatego wytrwałość i autentyczność uczucia mogą się w tym wypadku okazać prawdziwą receptą na sukces.
Co Wy zrobilibyście w takiej sytuacji? Czy wdalibyście się w romans z mężatką? Wypowiedzcie się!
Co to za kobieta lub gość co rozbija inną rodzinę w sytuacji kryzysu ich małżeństwa?
Taka kobieta lub gość to SĘPY . Żerują na tym co się rozpadło. Natomiast autorowi artykułu, pomylił się orzech z grzechem. Niby brzmi podobnie ale to nie to samo.