Początek tego trendu to projekty brazylijskiej marki Mellisa. To firma, której historia sięga już ponad trzydzieści lat, a pierwszym jej projektem był model Arhana, który stał się niezwykle popularny wśród dziewczyn w latach 80. Później świat odwrócił się od plastikowych butów. Popularność wróciła na dobre dopiero w nowym wieku.

Wtedy też zaczęły się słynne kolaboracje marki ze znanymi projektantami, architektami i ludźmi sztuki. Wśród autorów nowych modeli była Zara Hadid, Jean Paul Gaultier, Vivienne Westwood czy Karim Rashid.

melliskiFot. sxc.hu

Oryginalne melliski są zrobione z wyjątkowej mieszanki plastiku i kauczuku – Mel-flexu. Materiał, z którego są produkowane oryginały i podróbki, to pierwsza różnica. Większość bowiem „inspirowanych” modeli, sprzedawanych na polskim rynku, jest wykonana po prostu z samego plastiku lub gumy. Tę różnicę czuć szczególnie w lecie – noga męczy się, komfort chodzenia jest zupełnie inny.

Dodatkowa ciekawostką jest zapach – buty firmy Mellisa są perfumowane. Pachną delikatnie gumą balonową i jest to zapach, który utrzymuje się długo po zakupie.

Jak nosić tak niezwykłe obuwie?

Można je traktować zupełnie poważnie – dobierać je do eleganckich ubrań jak każde inne buty.

Jednak ze względu na oryginalny wygląd i wzory, które często są nieco dowcipne – najlepiej będą wyglądały w swobodnej stylizacji. Jeansy, szorty, zabawne, letnie sukienki – z takimi elementami garderoby, melliski będą błyszczeć.

Czy warto skusić się na oryginał, a może nie warto wydawać więcej i zdecydować się na plastikowe inspiracje za kilkadziesiąt złotych?

Te tańsze na pewno bez problemu sprawdzą się w wodzie i na plaży, jednak jeśli chciałybyśmy w nich chodzić po mieście, może okazać się, że są niewygodne. Za tańszą wersją przemawia oczywiście cena i mnogość kolorów/wariacji dostępnych w sklepie.

Uwaga!

Jeśli jednak chcemy, aby melliski pełniły rolę klasycznych szpilek, towarzyszyły nam na parkiecie – zdecydujmy się na wygodny, delikatny dla naszych stóp oryginał.

Co sądzicie o meliskach? Zostaną w modzie na dłużej czy to po prostu kolejny trend, który szybko zniknie? Podzielcie się swoimi opiniami.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułModne płaszcze na wiosnę
Następny artykułJak być modną? Klasyka mody damskiej a nowe trendy

Joanna Oparcik – dziennikarka, redaktorka i stylistka. Skończyła Komunikację Społeczną na wydziale Politologii. I właśnie zróżnicowana komunikacja jest tym, co ją fascynuje – od komunikacji poprzez słowo pisane, obraz, zmysły do komunikacji bardziej marketingowej, reklamowej czy PR-owej.

 

Współtworzy dział mody Lounge Magazynu, gdzie pisze artykuły poświęcone historii mody i stylowi. Stylizuje lookbooki i informuje czytelników o nowościach branży.

Jako osobista stylistka pracuje z klientami indywidualnymi nad kreacją ich wizerunku – metamorfoza z jej pomocą to czysta przyjemność.

Pracuje również jako stylistka podczas sesji zdjęciowych dla magazynów i prywatnych firm czy osób.

Kocha jedzenie, dlatego prowadzi również autorską kolumnę krytyki kulinarnej. W wolnym czasie wciąż pracuje, bo jak mówi: „Moja praca jest równocześnie moją pasją. Jestem szczęściarą!”. Prowadzi bloga o modzie i współpracuje z różnymi portalami.

 

Zobacz stronę autorki porad:

joannaoparcik.pl

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here