Z jednej strony jest to zadanie uproszczone, ponieważ na rynku dostępny jest szeroki wybór różnego rodzaju świecidełek i mniej lub bardziej eleganckich elementów biżuterii, wśród których każda z Pań na pewno znajdzie coś dla siebie. Jednak z drugiej strony świadomość posiadania tak dużego wyboru sprawia, że kiedy kobieta staje przed lustrem i musi dopełnić swój strój elegancką, oryginalną, a jednocześnie idealnie dobraną do jej wyglądu biżuterią często okazuje się, że wybór jest zbyt duży i zbyt trudny.

Pierwszą z takich zasad jest na pewno wybranie takiej biżuterii, która będzie w dosłownym tego słowa znaczeniu dopełniała całości, zarówno stylem jak i kolorystyką, oraz która będzie odzwierciedleniem osobowości jej posiadaczki. Odradza się więc zakładania do eleganckiego i bardzo formalnego stroju wisiorków w stylu hippisowskim czy ekstrawaganckich i rzucających się w oczy kolczyków. Warto wtedy zdecydować się raczej na coś delikatniejszego, subtelniejszego, nie psującego ogólnego wizerunku.

Ważne jest również, aby nie przesadzić z ilością. Złota zasada Coco Chanel mówiła, aby wybierając biżuterię zawsze zdjąć ostatnią założoną je część. Rzeczywiście coś w tym jest. Czasami bardziej szpeci nie tyle źle dobrana biżuteria, co jej nadmiar. Dlatego warto zachować umiar. Przykładowo wybierając masywny, krzykliwy naszyjnik lepiej nie zakładać dużych, wiszących kolczyków i odwrotnie, a gdy na szyi zawiązujemy apaszkę lepiej zupełnie zrezygnować z innych ozdób szyi, a skupić się raczej na doborze pierścionka lub bransoletki. Czasami warto założyć mniej, niż za dużo i wyglądać jak bożonarodzeniowa choinka. Zasada ta dotyczy również mieszania różnego rodzaju stylów, czego kategorycznie robić nie należy, choć projektanci i styliści czasami odchodzą od tej zasady.

Pomimo tego, że biżuteria nazywana jest tylko jednym z dodatków do stroju, jeśli jest oryginalna i pasuje do urody kobiety, która ją nosi, wielokrotnie może stanowić jego główny element, a nawet odmienić cały charakter stroju. Wystarczy delikatny wisiorek na łańcuszku noszony do białej koszuli zamienić na długi sznur luźno rozrzuconych pereł, by wyglądać nonszalancko.

Ważne jest również, aby biżuteria pasowała kolorystycznie do całości wyglądu i współgrała z makijażem oraz innymi dodatkami. Niekoniecznie wszystko musi być w tym samym kolorze, wręcz przeciwnie. Strój składający się z jasnej koszulki i jeansów ożywią korale w żywych kolorach, a do letniej sukienki zdecydowanie bardziej będzie pasował delikatny naszyjnik i dyskretne kolczyki, niż masywny wisior w ciemnych barwach.

Z jakiej biżuterii zazwyczaj korzystacie? Wolicie złoto czy srebro?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here