Lista ustalonych znaków migowych może oczywiście być bardzo szeroka, ale zwykle korzysta się z kilku podstawowych, niezbędnych do kierowania grupą, standard ten wyznaczony jest nieformalnie przez amerykańską Motorcycle Safety Foundation, poniżej lista najważniejszych:

STOP – kierujemy lewa rękę w dół, dłonią do jadących z tyłu.

Zwolnij – poruszamy lewą ręką w górę i w dół, dłonią w stronę motocykla.

Dogoń mnie – przeciwnie do zwolnij, ręka w górę i w dół, lecz dłoń skierowana ku górze.

Wyprzedź mnie (prowadź) – wystawiamy rękę i poruszamy nią w przód i tył z wyciągniętym palcem wskazującym.

Podążaj za mną – ręka skierowana ku górze, dłoń ku przodowi.

Szyk pojedynczy/podwójny – ręka uniesiona ku górze i wyciągnięty jeden/dwa palce dłoni.

Zjedź na pobocze – ręka ku górze i poruszamy na boki, zginając jedynie w łokciu z wystawionym palcem wskazującym.

Potrzeba zatankowania – ramię na zewnątrz, dłoń wskazuje na bak.

Potrzeba odpoczynku – zaciśniętą lewą dłoń wystawiamy na bok i wykonujemy ruchy w górę i w dół (krótkie ruchy).

Kontrola świateł – kierunkowskazów – wystawiamy dłoń i na zmianę ją otwieramy i zamykamy, kontrola świateł długich – kilka stuknięć otwartą dłonią w górę kasku.

Sygnalizacja niebezpieczeństwa na drodze – wystawiamy lewą rękę lub nogę, kierując ją w stronę niebezpieczeństwa.

Przed rozpoczęciem wspólnej eskapady dobra praktyką jest rozdanie takiego przewodnika wszystkim uczestnikom, by przyswoili te zasady, a najlepiej przećwiczyli je w praktyce. Z pewnością pierwsza wyprawa pociągnie za sobą drobne nieporozumienia, lecz w miarę upływu czasu każdy z członków grupy doceni szybkość i łatwość komunikacja migowej, jeśli grupa jest wyposażona w moduły do komunikacji werbalnej, dodatkowo może uzupełnić przepływ informacji o tę formę.

Uwaga!

W przypadku dużych grup, gdzie widoczność osoby prowadzącej może być utrudniona, znaki powinny być przekazywane prze członków grupy tak, żeby każdy mógł je zauważyć.

Znacie powyższe gesty? Może dopisalibyście do tej listy coś jeszcze? Dajcie znać!

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułKolczyki kostki do gry – jak je zrobić?
Następny artykułJak zrobić kolczyki z muszelek?

Marcin Węgrzynek – informatyk, pasjonat IT i ekonomii. Pracuje w dużej polskiej firmie informatycznej. Po pracy miłośnik motocykli, swój własny używa na co dzień.

 


Nasz specjalista pisze o sobie:


Jednoślady napędzane silnikiem były obecne w moim życiu od najmłodszych lat, znacznie później stały się środkiem transportu i hobby. Ograniczony budżet na pierwszy motocykl pozwolił mi poznać maszynę od każdej strony, również tej kłopotliwej, dzięki czemu zdobyłem szeroką wiedzę na ich temat.

Zawsze stawiam na bezpieczeństwo jazdy i maksymalną przyjemność, co polecam wszystkim motocyklistom. Własne dwa kółka to dla mnie sposób na relaks, sportową jazdę dającą adrenalinę, a także dalsze wypady turystyczne, które z perspektywy motocykla wydają się być atrakcyjniejsze.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here