W północnej części placu znajduje się monumentalna, trzypiętrowa fontanna. Dzielnica Ribeira rozciąga się wzdłuż rzeki Douro, rozdzielającej Porto od miasta Vila Nova de Gaia. Dwa brzegi łączy słynny most – ważący ponad 3 tysiące ton stalowy Ponte Dom Luis I (przejście obiema kondygnacjami – bezpłatne).

Ogólnodostępny, a więc i bezpłatny, jest również dworzec Sao Bento, który stanowi nie tylko węzeł komunikacyjny, ale i ważną atrakcje turystyczną. Jego ściany wyłożone są kafelkami, na które naniesione zostały malowidła przedstawiające historię Portugalii. Perłą architektury współczesnej jest Casa da Musica, czyli główna sala koncertowa miasta.

Za darmo udostępnianych jest wiele kościołów. Se Cathedral to romańska świątynia przebudowana w stylu barokowym. Kościół św. Klary słynie z kolei z bogatego wnętrza z wyobrażeniem świętych w stylu barokowym i rokoko. Bezpłatny jest również wstęp do romańskiego Martinho de Cedofeita.

W Vila Nova de Gaia znajdują się liczne winiarnie, z udostępnianymi dla turystów piwnicami. Ich zwiedzanie z przewodnikiem nic nie kosztuje i kończy się zazwyczaj bezpłatną degustacją win: białego i czerwonego. Za darmo wejść można do Praca da Cordoaria – miejskiego parku ze stawem oraz… bezpłatnym WiFi.

Warto zobaczyć Mercado do Bolhao, tradycyjny targ, na którym sprzedaje się przede wszystkim owoce, warzywa i ryby. Z Porto warto też podjechać do sąsiedniego Matosinhos, gdzie za darmo można skorzystać z plaży nad Oceanem Atlantyckim.

Przestronne muzeum sztuki współczesnej, Fundacao de Serralves, codziennie udostępnia swoje zbiory za darmo osobom poniżej 18 roku życia i studentom. Pozostałe osoby bezpłatnie mogą się tutaj dostać w niedziele w godzinach 10:00-13:00. Obok budynku muzeum, zaprojektowanego przez słynnego architekta Alvaro Siza, znajduje się piękny ogród.

W soboty i niedziele bezpłatny jest wstęp do Museu Romantico, usytuowanego w majestatycznej XVIII-wiecznej rezydencji otoczonej ogrodami, a także do Museu do Vinho de Porto, poświęconego historii wytwarzania wina Porto.

Byliście kiedyś w tym mieście? Co spodobało Wam się najbardziej? Dajcie znać w komentarzu.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułCo można zobaczyć za darmo w Edynburgu?
Następny artykułPomysły na majówkową imprezę

Michał Osienkiewicz - absolwent Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, filolog i dziennikarz. Przez kilka lat związany z serwisami dziennikarstwa obywatelskiego, a następnie z „Gazetą Wyborczą”, gdzie pracował jako reporter. Maniak mediów i informacji. Współpracownik kilku organizacji pozarządowych, reprezentant Polski na międzynarodowych konferencjach Unii Europejskiej. Globtroter i wytrwały autostopowicz, który wierzy, że podróżować można nawet z pustym portfelem. Zafascynowany gościnnością mieszkańców Bliskiego Wschodu autor fotobloga podróżniczego XploreTurkey.blogspot.com.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Jeszcze jako licealista nauczyłem się, jak wykorzystać debiutujące w Polsce tanie linie lotnicze do podróżowania z pustymi kieszeniami. Za bilety do Brukseli zapłaciłem dwa grosze, za zobaczenie na własne oczy Stonehenge dwa złote, a za wyprawę do Niemiec, Hiszpanii i Portugalii – poniżej „stówy”.

Okres studiów na tureckim uniwersytecie w Adanie wykorzystałem do odkrywania uroków Anatolii. Podróżowałem autostopem od zachodnich metropolii po kurdyjskie wioski namiotowe. Spałem pod gołym niebem i w ubogich izbach, na pustyni i w górach, na zamku i w syryjskim pałacu. Poznałem ludzi, którzy mieszkali w slumsach Bombaju, którzy rowerem zjeździli Afrykę i którzy z uniesionym w górę kciukiem pokonywali trzeci z kolei kontynent.

Pisząc porady, przywołuję w myśli najlepsze wspomnienia, z których wydobywam to, co najbardziej praktyczne. Jeżeli uważasz, że są poważne przeszkody, które uniemożliwiają Ci podróżowanie, zgłoś się do mnie – wyjaśnię, dlaczego się mylisz!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here