Konsekwencje mogą być różne, lecz kilkudniowe spóźnieniem z zapłatą z reguły nie skutkuje poważnymi konsekwencjami. Jeżeli natomiast płatność jest znacznie spóźniona, należy liczyć się nawet z otrzymaniem sądowego nakazu zapłaty.

Najmniej restrykcyjnie do terminów płatności podchodzą operatorzy sieci telekomunikacyjnych, dostawcy energii elektrycznej oraz inne firmy, z którymi łączy nas umowa o świadczenia okresowe, za które płacimy co miesiąc, np. abonament. Przekroczenie terminu płatności uruchamia w tym wypadku specyficzny ciąg podejmowanych przez przedsiębiorców czynności, który można przerwać w każdej chwili – płacąc rachunek. Kolejność podejmowanych działań z reguły jest następująca:

1. W przypadku spóźnienia wynoszącego kilka dni jedyną konsekwencją będzie doliczenie w kolejnej fakturze odsetek za zwłokę w zapłacie rachunku.
2. Dłuższe przekroczenie terminu zapłaty skutkuje upomnieniem ze strony przedsiębiorcy przesłanym na piśmie lub w formie wiadomości telefonicznej.
3. Kolejnym krokiem przedsiębiorcy, którego rachunku nie zapłaciliśmy w terminie, jest tzw. przedsądowe wezwanie do zapłaty – wysłane na piśmie wraz z informacją, że dalsze uchylanie się od zapłaty zobowiązania będzie skutkowało wniesieniem sprawy do sądu. Przyjęcie takiego pisma i brak odpowiedzi na nie oznacza, że uznajemy zobowiązanie (mamy świadomość, że musimy zapłacić) i tym samym dostarczamy przedsiębiorcy dowodu potrzebnego przed sądem.
4. Jeżeli nadal nie uregulowaliśmy rachunku (zazwyczaj po kilku miesiącach od terminu płatności), możemy dostać pocztą wyrok nakazowy zobowiązujący nas do zapłaty.
5. Kolejnym etapem jest już postępowanie egzekucyjne.

Jeżeli w umowie np. pożyczki zawartej z sąsiadem nie podaliśmy daty dla spełnienia świadczenia i w związku z tym nie oddajemy pieniędzy, bo nie wiemy kiedy – terminem płatności jest wezwanie dłużnika do zapłacenia zobowiązania. Świadczenie powinno zostać spełnione niezwłocznie po takim wezwaniu.1

Niewykonanie zobowiązania (przekroczenie terminu płatności) może również mieć inne konsekwencje, np.:

– odstąpienia drugiej strony od umowy i w związku z tym żądania zwrotu zakupionego przedmiotu;
– w razie niezapłacenia za towar czy usługę wierzyciel, który nie odstąpił od umowy, może dochodzić od nas naprawienia szkody na zasadach ogólnych, a należne mu odszkodowanie nie jest ograniczone do wartości zadatku lub jego podwójnej wysokości, którą wcześniej wpłaciliśmy. Poza tym w razie zwłoki z terminem płatności wierzyciel może żądać (i to niezależnie od tego, czy zapłaciliśmy po terminie zobowiązanie) odszkodowania, jeżeli nasze spóźnienie naraziło go rzeczywiście na szkodę. Oczywiście przed sądem musi on dokładnie wykazać, na czym szkoda polegała i ile wyniosła. Takie sytuacje zdarzają się w przypadku umów z odroczoną płatnością – umów o dzieło, umów sprzedaży itp.;
– żądanie przez wierzyciela zapłaty odsetek od kwoty długu;
– zatrzymanie rzeczy przez wierzyciela (nawet jeśli należy ona do nas, ale stanowiła zabezpieczenie w razie naszej niewypłacalności);

Najpoważniejszą konsekwencją prawną przekroczenia terminu płatności zobowiązania jest właśnie odstąpienie od umowy, żądanie odszkodowania czy też wyrok nakazowy. Wyrok nakazowy, który stanie się prawomocny, stanowi tytuł egzekucyjny i na jego podstawie można wszcząć egzekucję zobowiązania prowadzoną przez komornika. Wyrok nakazowy zostaje wydany w sytuacji, gdy powód (wierzyciel) dochodzi roszczenia pieniężnego, zaś okoliczności uzasadniające dochodzone żądanie są udowodnione dołączonymi do pozwu:

– dokumentem umowy,
– zaakceptowanym przez dłużnika rachunkiem,
– wezwaniem dłużnika do zapłaty i pisemnym oświadczeniem dłużnika o uznaniu długu, zaakceptowanym przez dłużnika żądaniem zapłaty, zwróconym przez bank i niezapłaconym z powodu braku środków na rachunku bankowym.2

Nakaz zapłaty zostaje wydany na posiedzeniu niejawnym bez udział stron, dlatego o jego wydaniu dowiemy się w momencie doręczenia nam odpisu wyroku nakazowego pocztą.

1 Art. 445 kodeksu Cywilnego
2 Art. 485 K.p.c.

Czy uważacie, że polskie prawo w odpowiedni sposób reguluje tę kwestię? Dajcie znać w komentarzu.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułCzy można żądać odszkodowania za nieuczciwe reklamy?
Następny artykułCo to jest prawo pierwokupu?

Ewelina Paździora – ukończyła filologię polską i prawo  na Uniwersytecie Jagiellońskim. Współpracuje z  Kancelarią Adwokacką w Krakowie, zajmuje się zwłaszcza prawem cywilnym i prawem pracy. Oprócz tego specjalizuje się w prawie Unii Europejskiej. Przygotowuje się do egzaminu na aplikację adwokacką.

 

Nasz specjalista o sobie:


Polonistyka, prawo … a może jeszcze archeologia? Uwielbiam nieustanne zmiany i wyzwania. Ciągle stawiam sobie nowe cele i staram się dążyć do ich realizacji, fascynuje mnie rozwiązywanie zagadek i łamigłówek.  Połączenie wielu pasji sprawia, że interpretacja i zrozumienie prawnych problemów nie stanowi dla mnie trudności. We wszystkim co robię, staram się zachować należytą staranność, samodzielnie poszukuję odpowiedzi na trudne pytania, analizuję wszystkie możliwości.

Trochę romantyk, trochę realistka. W wolnych chwilach uciekam z dobrą książką daleko za miasto. Lubię włóczęgę po górach, amatorskie zdjęcia, nowych znajomych. Odwiedziłam z przyjaciółmi Krym, Pragę i wiele miast Europy Zachodniej. Moim marzeniem jest przejazd koleją transsyberyjską.

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here