Egzekucja jest sprawą poważną, zwłaszcza gdy jest niesłuszna i polecam skontaktowanie się adwokatem lub radcą prawnym w takich sytuacjach, gdyż działanie na własną rękę nie zawsze musi się dobrze skończyć. Prościej jest zawiesić czy umorzyć egzekucję niż odebrać komornikowi już zajęte przez niego rzeczy czy nasze mieszkanie. Zwłaszcza, że do mieszkania komornik przychodzi w asyście policji i dokonuje jego zajęcia i oszacowania znajdujących się w nim rzeczy.
Jeżeli egzekucja jest niesłuszna gdyż:
– zapłaciliśmy już dług
– nastąpiło potrącenie
– czy darowanie nam długu przez wierzyciela,
możemy pokazać komornikowi te dokumenty – dowody zapłaty należności, umowę potrącenie, zrzeczenie się długu przez wierzyciela na piśmie – komornik może w takim wypadku przerwać egzekucję i skontaktować się z wierzycielem oczekując wyjaśnień w tej sprawie. Komornik niestety nie ma kompetencji by zaprzestać egzekucji, gdy np. roszczenie było przedawnione czy wcale nie istniało. Nie mamy na takie sytuacje dokumentów, które jasno potwierdzałyby nasze słowa. Komornik nie ocenia podstaw egzekucji – otrzymuje tytuł wykonawczy i przystępuje do wykonania swoich obowiązków.
Należy oczywiście w takich sytuacjach skontaktować się z komornikiem, lecz nie ma co liczyć na jego większe zaangażowanie i jednocześnie po rozmowie z adwokatem i dostarczeniu mu odpowiednich dokumentów wnieść pozew do sądu rejonowego. Jeżeli mamy cierpliwość istnieje jeszcze możliwość skontaktowania się z wierzycielem i próba załatwienia sprawy ugodowo. W przypadku wszczęcia wobec nas postępowania egzekucyjnego nie należy zwlekać i podjąć kilka możliwych działań jednocześnie.
Jeżeli chcemy zaprzeczyć wykonalności roszczenia w całości, lub tylko do pewnej kwoty można wnieść powództwo o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności (1) (powództwo przeciwegzekucyjne).
Taki pozew można złożyć w następujących wypadkach:
– gdy zaprzeczamy zdarzeniom na podstawie których wydano tytuł wykonawczy (gdy naszym zdaniem nie istniał żaden obowiązek zapłaty i żadna umowa, z której wynika obowiązek zapłaty, także gdy kwestionujemy przejście zobowiązania na firmę windykacyjną)
– gdy po powstaniu tytułu wykonawczego, a przed nadaniem klauzuli wykonalności dług wygasł lub nie może być egzekwowany, gdy zapłaciliśmy zobowiązanie czy nastąpiło potrącenie wierzytelności
– gdy w związku z istniejącą umową małżeńską (o rozdzielności majątkowej) czy po orzeczeniu sądu ustanawiającym taki rozdział komornik chce wszcząć egzekucję, mimo, że roszczenie powstało po zwarciu takiej umowy i dłużnikiem jest małżonek, a nie my
– w przypadku tytułu egzekucyjnego który został wydany przez organ administracji np. Urząd Skarbowy, tylko organ wydający dokument stanowiący podstawą egzekucji może dokonać stwierdzenia, że zobowiązanie wygasło czy nie można go egzekwować (2).
Takie powództwo można złożyć w sądzie wraz z wnioskiem o zwieszenie prowadzenia egzekucji do czasu rozstrzygnięcia sprawy. Tytułem egzekucyjnym, który można podważać jest np.
– orzeczenie sądu prawomocne:
– ugoda sądowa
– akt notarialny
– wyciąg z zatwierdzonej przez sąd listy wierzytelności w ramach postępowania upadłościowego
– decyzja właściwego organu o nakazie zapłaty
Źródła:
1) Art. 840 § 1 k.p.c.
2) Art. 840 § 2 k.p.c.
Czy informacje zawarte w tekście Was zaskoczyły? Znaliście swoje prawa w tym względzie?