Kara ta nie ma zastosowania przy bezwzględnym pozbawieniu wolności. Zastąpione mogą zostać kary wolnościowe, czyli ograniczenie wolności wymierzane w wysokości jednego miesiąca oraz grzywna, której wysokość kształtuje się pomiędzy 20 a 5000 złotych.

Zatem jeśli za wykroczenie sąd wymierzy ograniczenie wolności, przy którym stosuje się dodatkowe dolegliwości – przymus pracy na cele społeczne w wymiarze 20 do 40 godzin lub jeśli sprawca jest zatrudniony, wówczas zasądza się procent od wynagrodzenia (10–25%). Nie każdy sprawca zgadza się na wykonywanie wskazanych obowiązków, a tym bardziej zapłata na cele społeczne. Dlatego zdarza się im uchylać od wyroku i nie robią tego w sposób zgodny z prawem. Najczęściej po prostu nie wykonują tego, o czym mówi orzeczenie. W takim momencie zastosowanie ma art. 23. kodeksu wykroczeń:

Art. 23. Jeżeli ukarany uchyla się od wykonywania kary ograniczenia wolności, ulega ona zamianie na zastępczą karę grzywny, przy czym miesiąc ograniczenia wolności przyjmuje się za równoważny grzywnie od 75 do 2250 złotych, a jeżeli okoliczności wskazują na to, że egzekucja grzywny nie będzie skuteczna – na zastępczą karę aresztu, przy czym miesiąc ograniczenia wolności odpowiada 15 dniom aresztu.

Wynika z niego, że kara zastępcza może być bardziej dolegliwa niż podstawowa. Takie jest jej zadanie. Ma zwiększyć obciążenie sprawcy. Działa to na psychikę skazanego, co może doprowadzić do wykonania przez niego pierwotnego nakazu. Ponieważ następuje tu zamiana kary wolnościowej na karę aresztu. Nie wykonując obowiązku lub w przypadku, gdy nie ma możliwości egzekwowania grzywny, stosuje się areszt. Tylko wtedy, gdy warunki rodzinne, zdrowotne nie pozwalają na zastosowanie aresztu sąd go nie wymierzy. Stałoby to całkowicie w sprzeczności z zasadami prawa karnego, gdzie kara ma być sprawiedliwa i stosowna do przestępstwa.

Karą podlegająca zamianie jest także grzywna orzeczona jako kara samoistna. Ustawodawca określił granicę grzywny 500 złotych – dopiero po przekroczeniu tej sumy można orzekać inną karę. Najczęściej będzie to skierowanie do pracy na cele społeczne. Inaczej niż przy ograniczeniu wolności oznaczony jest tu czas wykonywania pracy. Podstawowym wymiarem jest tydzień, górna granica to 2 miesiące. Jest jeszcze jedna różnica pomiędzy pracą nakazaną (jako karą zastępczą) a pracą wymierzaną przy ograniczeniu wolności. Przy karze zastępczej osoba skazana musi wyrazić zgodę na tak wymierzoną karę. Jeżeli i taka kara nie przynosi efektów, ponownie można ją zamienić na karę aresztu do 30 dni.

W podobny sposób mówi o karze zastępczej kodeks karny wykonawczy. Trzeba pamiętać, że dotyczy on wykonywania kar za przestępstwa określone w kodeksie karnym. Zasada jest taka sama jak przy wykroczeniach. Zastępuje się tylko kary niepolegające na pozbawieniu wolności.

Art. 65. § 1. Jeżeli skazany uchyla się od odbywania kary ograniczenia wolności, sąd zamienia ją na zastępczą karę grzywny (…).

Także tutaj orzeczona grzywnę można zamienić na karę pozbawienia wolności jedynie wtedy, gdy wymierzenie grzywny byłoby niecelowe, czyli niemożliwe do egzekwowania. Nie stosuje się tu określenia „areszt”, chociaż polega na takim samym pozbawieniu wolności, ale w innym miejscu osadza się skazanych. Jeśli kara spełni swoje zadanie, podlega wszystkim zasadom kar podstawowych.

Dlaczego szukacie takich informacji? Czy były Wam pomocne?

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak prawidłowo przesadzić drzewo?
Następny artykułJaka kara grozi za fałszowanie dokumentów?

Joanna Kurylonek - ukończyła studia na kierunku prawo na Uniwersytecie Śląskim. Specjalizuje się w prawie cywilnym (w tym kodeks rodzinny i opiekuńczy z najnowszymi jego zmianami), prawie administracyjnym i prawie pracy. Uczestniczyła w tworzeniu umów dla PKN Orlen, firmy Zielona Budka i Kompanii Piwowarskiej S.A. Podpisywała umowy z kontrahentami z Emiratów Arabskich i Australii. Wygrywała sprawy prowadzone przeciwko ZUS-owi oraz ENION S. A. Jest również informatykiem programistą.

Nasz specjalista o sobie:

Jako prawnik przyzwyczajony do ciągłej walki, jestem osobą wytrwałą i cierpliwą. Na szczęście pozostałam pogodnym człowiekiem. Poza salą sądową, czas spędzam czytając książki, najczęściej literaturę fantasy. Interesuję się psychologią i piszę wiersze, co pozwala mi się wyciszyć i oderwać od rzeczywistości. Kocham podróżować omijając turystyczne szlaki. Trafiam na ciekawych i życzliwych mi ludzi, z którymi kontakt bardzo sobie cenię.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here