Syndromu autostrady nie należy bagatelizować, jest on bowiem bardzo niebezpieczny, a efekty jego wystąpienia nierzadko są brzemienne w skutkach. Kierowca, zmęczony monotonną jazdą i wpatrywaniem się wciąż przed siebie, niemal ośmiokrotnie częściej jest sprawcą wypadków komunikacyjnych.
Gdy dostrzeżemy u siebie objawy syndromu autostrady, powinniśmy czym prędzej zjechać z drogi i odpocząć.
Do objawów tych należą m.in.:
– znużenie i uczucie senności;
– częste ziewanie;
– wiercenie się w fotelu;
– uczucie ciężkich powiek;
– ciągłe drapanie okolic szyi oraz twarzy;
– przymrużanie oczu;
– niezwracanie uwagi na słowa pasażera lub audycje radiowe („wyłączenie się”);
– niezwracanie uwagi na krajobraz i drogę („zawieszenie”).
Aby zapobiec wystąpieniu objawów syndromu autostrady należy przestrzegać się kilku prostych zasad:
– nie spożywać ciężkostrawnych i obfitych posiłków przed oraz w trakcie jazdy;
– w trakcie jazdy robić krótkie postoje, aby zjeść coś lekkiego i rozprostować nogi;
– przed wyjazdem wyposażmy się w butelkę wody oraz kawę, którą będziemy mogli wypić podczas postoju;
– nie prowadzić rozmów telefonicznych, gdyż usypiają one czujność kierowcy.
Zauważyliście kiedyś u siebie tzw. syndrom autostrady? W jakiej sytuacji? Podzielcie się swoimi doświadczeniami.