Przed wlaniem mleka, garnek, w którym mamy zamiar użyć, należy najpierw przepłukać zimną wodą. Dzięki temu mleko nie będzie się przypalać. W tym celu można także zostawić na dnie trochę zimnej wody albo wlać mleko z niewielką ilością wrzątku.
Jeśli chcemy mieć pewność, że mleko nie wykipi, to na dnie garnka należy położyć płaski talerzyk o niewielkich rozmiarach. Można także zaopatrzyć się w tzw. kipichron (mały, porcelanowy krążek), który, jak sama nazwa wskazuje, uchroni mleko przed wykipieniem. Aby mleko nie wykipiało, to można także posmarować masłem wewnętrzną ścianę garnka, na wysokości około 5 cm ponad powierzchnią mleka.
Podczas gotowania, kiedy widać, że mleko się unosi, to należy włożyć coś do garnka (chociażby łyżkę), wyłączyć gaz (czy zdjąć garnek z palnika) i przestawić garnek w inne miejsce. Jeśli pozostawi się garnek na gorącym, wyłączonym palniku, to mleko może mimo to jeszcze wykipieć.
Jeśli boimy się, że mleko się zważy, to możemy wsypać do garnka trochę cukru.
Czasami jednak mimo dobrych chęci, nie uda nam się zapobiec wykipieniu mleka. Wtedy trzeba szybko, ale ostrożnie, zdjąć garnek z kuchenki, wylane mleko wytrzeć mokrą gąbką, a na kuchenkę wylać ocet. Dzięki temu trikowi ułatwimy sobie czyszczenie płyty kuchenki.
Można także zainwestować w specjalny garnek do gotowania mleka. Garnek ten posiada podwójne ściany. Między ścianami jest przestrzeń, do której wlewa się wodę. Niektóre garnki posiadają także pokrywkę i gwizdek, który sygnalizuje moment, kiedy woda się zagotowała. Inne garnki mają postać poręcznych rondelków.
Odpowiedni garnek wykonany ze stali nierdzewnej z poręcznym uchwytem to inwestycja. Przydaje się wtedy nie tylko do gotowania mleka, ale również do podgrzewania sosów czy do przygotowywania polew czekoladowych.
Uwaga!
Mleko jest niezbędnym i wartościowym składnikiem codziennej diety człowieka. Ma ono szczególne znaczenie dla rozwoju dzieci, jednak często się zdarza, że maluchy trudno jest przekonać do picia mleka. I co wtedy? Zawsze można zaproponować dzieciakom mleko w innej postaci. Moja propozycja na szybką, kolorową kolację dla małego niejadka: bułka z dżemem, serem albo kremem czekoladowym i do tego kubek gorącego kakao. Pycha.
A jakie Wy macie sposoby na gotowanie mleka? Dajcie znać w komentarzu.