Ozdoby można wykonać z kolorowego brystolu. Nanosimy na brystol wybrany szablon, mogą to być zawadiackie, podkręcone wąsy, duże kokardy, serduszka, misie, gwiazdki, słońce, motyl, biedronka, żaglówka itp. Następnie wielokrotnie powielamy szablon w zależności od zapotrzebowania, a następnie mocujemy go w miejscu zagięcia słomki. Ozdobę możemy umocować poprzez jej nasunięcie na rurkę po wcześniejszym wykonaniu, w wybranym miejscu, otworu dziurkaczem albo przy pomocy cienkiej niteczki lub kolorowej tasiemki. Można je także przyczepić przy pomocy dwustronnej taśmy. To garść ogólnych pomysłów, a teraz szczegóły, czyli – zrób to sam.

Po narysowaniu i wycięciu szablonu motyla ozdabiamy jego skrzydła kolorowymi kropkami, które wycinamy dziurkaczem. Do żaglówki wykonanej z wybranego koloru kartonu doklejamy od tyłu biały żagiel. Słońce jest bardzo wdzięczną ozdobą – wycinamy pomarańczowe kółko, od tyłu doklejamy żółte promienie. Z czerwonego kartony wycinamy owal, stanowiący korpus biedronki. Czarnym flamastrem oddzielamy skrzydełka i rysujemy głowę. Doklejamy wykonane dziurkaczem czarne kropki. Prawda, że proste?

Niezwykle efektownie wygląda przymocowany do słomki wiatraczek. Jego wykonanie na szczęście nie jest zbyt skomplikowane. Kartkę papieru składamy w trójkąt. Od środka w kierunku rogów zostawiamy 2,5 cm, a resztę tniemy do końca. Powielamy tę czynność w odniesieniu do każdego rogu kartki. Jedna część składamy do środka, drugą zostawiamy i składamy następną. Potem składamy trzecią i czwartą. Środek łączymy pinezką. W przypadku mini-wiatraczków zdobiących słomki do drinków, trzeba odpowiednio zmniejszyć proporcje.

Każdą ozdobę można urozmaicić dodatkowymi elementami, takimi jak: brokat, cekiny, kolorowe druciki, koraliki.

Kolejną ozdobą są fikuśnie zwinięte skórki pomarańczy, cytryny czy limonki. Do ich wykonania oprócz cytrusów i słomek potrzebne są wykałaczki i nożyk do twistów (można go kupić w sklepie z barmańskimi akcesoriami, koszt wynosi nie więcej niż 20 zł). Owoc obieramy w poprzek. Pozyskany pasek skórki zakręcamy w zawijaska i owijamy nim słomkę. Jego koniec przy pomocy wykałaczki przyczepiamy do słomki (przebijając nią słomkę).

Czy znacie inny sposób na zdobienia słomek do napojów? Podajcie nam go w komentarzu.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułMorrowind – jak zainstalować mod?
Następny artykułDiablo – jak pomnażać pieniądze?

Joanna Nieć – kulturoznawca i menager kultury. Dziennikarskie kroki stawiała w kilku redakcjach. Zaczynała w miesięczniku studenckim, potem weszła z piórem do krakowskiej prasy. Współpracowała także z lokalną telewizją internetową. Opisywała, relacjonowała, komentowała. Zawsze stawia na rzetelność komunikatu i jednoczesne przekazanie go z polotem. Laszka sądecka od kilku lat związana z Krakowem.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Dotychczasowa edukacyjna i zawodowa ścieżka pokazała mi, że pisanie sprawia mi największą frajdę. Pisałam o krakowskich wydarzeniach codziennych, mam na swoim koncie kilka felietonów i wywiadów. Najbardziej cieszyło mnie pisanie o kulturalnych imprezach w Krakowie.

Podpatrywanie studenckiego życia i uczestniczenie w nim pozwoliło mi wychwycić kilka smaczków z imprezowego życia studenta. Każdą obserwację pointowałam w głowie odpowiednimi wnioskami i rozwiązaniami, czego wyrazem są moje porady na Spec.pl. Okazało się, że imprezowanie ma swoje zagwozdki, na które trzeba znaleźć patent.

W swoich poradach staram się podpowiedzieć, jak w danej sytuacji należy się zachować – żeby zabłysnąć, lub się nie zachowywać – żeby nie zbłaźnić się. Podaję na tacy propozycje imprezowego menu oraz sposoby zorganizowania domówki czy parapetówki. Sprawy z pozoru proste. Z pozoru, bo zazwyczaj okazuje się, że rzeczy proste są najbardziej skomplikowane.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here