Kobiety cierpiące na nimfomanię określane są często jako hiperseksualne. Jednak nimfomania to nie tylko potrzeba zaspokojenia libido. Czasami jest to chorobliwe poszukiwanie potwierdzenia, miłości i akceptacji. Niezależnie jednak od motywu stojącego za tym zaburzeniem, nimfomania jest uzależnieniem odbieranym jako bardzo poważne i niebezpieczne.
Uzależnienie od seksu może mieć podłoże medyczne, jak np. wskutek wyższej niż normalnie aktywności chemicznej neuroprzekaźników w mózgu (serotoniny, noradrenaliny lub dopaminy) lub powstać w wyniku anomalii w tej części mózgu, która odpowiada za nasze potrzeby seksualne. Androgeny, czyli hormony seksualne, również mogą wywoływać impulsywne zachowania seksualne.
Tego rodzaju przyczyny mogą mieć również wpływ na inne obszary naszego życia, nie tylko występować w postaci nadnaturalnego popędu seksualnego.
Najczęstsze objawy, jakie występują u kobiet cierpiących na nimfomanię, to:
– uporczywe myśli o kopulacji seksualnej
– seks z wieloma partnerami seksualnymi, często anonimowymi
– nadmierna masturbacja lub korzystanie z takich usług jak czaty erotyczne, pornografia bądź wirtualne usługi seksualne
– ekshibicjonizm, masochizm, sadyzm lub inne praktyki seksualne
– dystans emocjonalny w relacjach seksualnych
– zmiany osobowości
– niepokój
– depresja
– nadużywanie alkoholu i/lub substancji psychoaktywnych
– wielokrotne nieudane związki
Wszystkie te objawy mogą różnić się w swojej częstotliwości i intensywności, w zależności od przyczyn wystąpienia choroby i długości uzależnienia. W większości przypadków objawy nasilają się wraz z upływem czasu. Czasami osoby cierpiące na nimfomanie dochodzą do tego, że zrobiłby wszystko dla seksualnej ulgi. Żądza jest tak silna, że przytłacza i dominuje każdy inny aspekt życia osoby chorej. Nie interesuje ich krzywda wyrządzana innymi (związek, rodzina) a nawet utrata czegoś istotnego (pracy, domu, samochodu). Jak w przypadku wszystkich uzależnionych, chęć zaspokojenia potrzeby jest najważniejsza.
Jeżeli podejrzewasz u siebie oznaki nimfomanii, to powinnaś, a nawet – musisz poszukać pomocy medycznej. W dzisiejszych czasach istnieje wiele możliwości leczenia. Nie pozwól, by strach, wstyd lub zażenowanie odebrały Ci szansę na lepsze życie.
Leczenie zazwyczaj polega na psychoterapii, farmakoterapii oraz grupach samopomocy i skupia się na nauce zarządzania potrzebami i redukcji przesadzonych zachowań przy jednoczesnym utrzymaniu zdrowego życia seksualnego.
Czy zetknęliście się kiedyś z kimś cierpiącym na to zaburzenie? Jak sobie radził? Był poddawany terapii?