Chrzan możemy pozyskiwać z sadzonek korzeniowych. W czasie zimy sadzonki przechowujemy w piwnicy. Wiosną bardzo istotne jest odrzucenie tych chorych lub porażonych. Pozostałe oczyszczamy i przechowujemy przez ok. 2 tygodnie w temperaturze ok. 10 stopni Celsjusza.
Chrzan jest stosunkowo odporny na mrozy, znosi przymrozki do -5 stopni. Stanowisko do jego uprawy powinno być umiarkowanie wilgotne i w miarą zacienione. W wypadku silnego nasłonecznienia na powierzchni korzeni mogą pojawić się żółte plamy. Brak wody może wpłynąć niekorzystnie na korzenie. Gleby powinny być luźne i zasobne w składniki pokarmowe. System korzeniowy chrzanu może osiągnąć nawet kilka metrów długości. Warto wcześniej przygotować glebę poprzez nawożenie lub przedplony. Doskonałym i często polecanym zabiegiem jest spulchnianie gleby. Po przekopaniu warto dodać obornika lub kompostu.
Sadzonki wysadzamy do ziemi wczesną wiosną. Zachowujemy odległości ok. 6-10 cm. Przykrywamy sadzonki cienką warstwą gleby, ok. 3 cm. Chrzan należy do roślin mocno rozrastających się, dlatego uważajmy, by nie dopuścić do zachwaszczenia działki bądź zagłuszenia sąsiednich warzyw. W tym celu co jakiś czas przekopujmy ziemią wokół roślin chrzanu.
Korzenie chrzanu są najlepsze do zbioru późną jesienią. Wtedy liście zaczynają żółknąć. Do spożycia idealne są korzenie młodych roślin. Starsze mogą byś zdrewniałe. Pielęgnacja chrzanu należy do jednych z prostszych. Ważne jest odchwaszczanie roślin, istotne jest także podlewanie, zwłaszcza w miesiącach letnich. Zwracajmy uwagę także na szkodniki. Jeśli w drugim roku nie będziemy już uprawiać chrzanu w danym miejscu, powinniśmy dokładnie oczyścić teren. Należy zebrać wszystkie korzenie i przekopać ziemią. Roślina ta ma niesamowitą zdolność do regeneracji i pozostawienie nawet drobnych korzonków może przyczynić się do zachwaszczenia kolejnych upraw. Odbije się to także na ich jakości.
Czy hodujecie chrzan? Do jakiś potraw najczęściej go wykorzystujecie? Podajcie nam swoje ulubione przepisy.