Gra w życie rozgrywana jest na nieskończonej płaszczyźnie, która podzielona jest na kwadratowe komórki. Do każdej z komórek przylega osiem innych – bokami lub też rogami. Komórkę można scharakteryzować za pomocą dwóch stanów – komórka „żywa” (włączona) oraz „martwa” (wyłączona). W określonych jednostkach czasu stany komórek ulegają zmianie. W pewnym zaś czasie stan wszystkich komórek wykorzystywany jest w celu dokonania obliczenia stanu ogółu komórek w następnej jednostce. Po dokonaniu wspomnianego obliczenia wszystkie komórki zmieniają jednocześnie swój stan. Sąsiednie komórki wpływają na stan każdej konkretnej komórki (o jej stanie decyduje liczba żywych sąsiadów).

Gra w życie jest o tyle specyficzna, że nie występują w niej rola gracza rozumiana w tradycyjny sposób. Jedynym w zasadzie zadaniem uczestnika gry jest obliczanie stanu początkowego komórek.

Istnieje kilka wzorców reguł generowania. Największą popularnością cieszy się reguła Conwaya. Zgodnie z tymi regułami martwa komórka posiadająca dokładnie trzech żywych sąsiadów będzie żywa w kolejnej jednostce czasu (rodzi się), natomiast żywa komórka z dwoma lub trzema żywymi komórkami sąsiednimi będzie w następnej fazie wciąż żywa. W przypadku innej liczby sąsiadów komórka umierają z powodu „samotności” lub „zatłoczenia”.

W grze istnieją struktury niezmienne (nazywane też stabilnymi lub statycznymi), które nie zmieniają swojego stanu. W najprostszej wersji struktura ta składa się z czterech żywych komórek. Takie struktury powstają w stosunkowo prosty sposób, są najczęściej produktem końcowej ewolucji struktur. Istnieją również schematy pomocne przy tworzeniu nowych typów struktur. Poza tymi strukturami istnieją także oscylatory, czyli struktury zmieniające się okresowo. Ich cechą charakterystyczną jest więc to, że co jakiś czas powracają do stanu pierwotnego. Najprostsza taka struktura to trzy komórki w jednym rzędzie. Ostatnią kategorią struktur są struktury niestałe. Jak można się domyśleć zmieniają się one nie powracając do stanu pierwotnego, a w praktyce są to po prostu grupy pozostałych, nie należących do żadnej z dwóch wymienionych powyżej struktur.

Słyszeliście kiedyś o tej grze? A może mieliście okazję w nią grać? Podzielcie się wrażeniami.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułDofinansowanie nauki z Unii Europejskiej – czy jest możliwe?
Następny artykułKierunki studiów na ASP – jaki wybrać?

Norbert Banasiak - ukończył studia na kierunku stosunki międzynarodowe na Uniwersytecie Warszawskim. Posiada różnorodne doświadczenie redaktorsko-dziennikarskie. Współpracował m.in. z Gazetą Prawną,  portalem i miesięcznikiem branży rozrywkowej E-PLAY, miesięcznikiem What`up in Warsaw.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Lubię w szczególności wszelkie gry, które rozwijają przydatne umiejętności: logiczne myślenie, koncentrację, szybkie podejmowanie decyzji. Moje zainteresowania zawodowe, jak i prywatne, oscylują poza tym wokół zagadnień związanych z kwestiami językowymi (translatoryka, semiotyka), Internetem, polityką międzynarodową.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here