Decydując się na próbę uzyskania odszkodowania należy posiadać dokumentację, która potwierdzi wersję wydarzeń kierowcy. Warto zatroszczyć się o fotograficzną dokumentację. Wystarczą zdjęcia wykonane telefonem komórkowym. Na fotografiach powinny znaleźć się uszkodzony samochód jak i pechowa nawierzchnia. Poza tym przydadzą się świadkowie. Mogą to być pasażerowie czy inne osoby, które widziały zdarzenie. Można je poprosić o przygotowanie oświadczeń, które mogą zwiększyć szansę uzyskania odszkodowania.
Oczywiście, należy dysponować danymi adresowymi świadków. Na miejsce zdarzenia warto wezwać policję lub straż miejską. Powstanie wówczas notatka, która stanie się ważną częścią dokumentacji. Kierowca musi udowodnić, że jechał zgodnie z przepisami, czyli odpowiednią prędkością. Warto zwrócić też uwagę na inne znaki, znajdujące się w okolicy.
Uzyskanie odszkodowania będzie trudne, jeżeli kierowca nie będzie posiadał szczegółowych informacji, dotyczących miejsca zdarzenia. Im więcej szczegółów, tym większa szansa na uzyskanie odszkodowania.
Kolejną czynnością jest zidentyfikowanie zarządcy drogi. W Polsce za stan nawierzchni drogowej odpowiadają gminy, powiaty oraz województwa. Natomiast drogami krajowymi zarządza Generalny Inspektor Dróg Krajowych i Autostrad. Właśnie do tych instytucji kierowca powinien zwrócić się o odszkodowanie. Następnie trzeba będzie wypełnić odpowiedni formularz, który zostanie dostarczony do siedziby zarządcy lub wyznaczonej instytucji ubezpieczeniowej. Wyznaczony rzeczoznawca dokona oględzin miejsca zdarzenia oraz samochodu. Gdy auto zostało naprawione, kierowca musi dysponować fakturami oraz dosyć szczegółowym kosztorysem.
Czy informacje zawarte w artykule okazały się pomocne? Zapraszam do komentowania.
