Urządzając przestrzeń kuchenno-mieszkalną, pamiętajmy, że obie te sfery powinny mieć jakieś elementy wspólne. Przykładowo, może to być taki sam lub zbliżony kolor ścian lub meble w podobnym odcieniu. Jednocześnie, dobrze jest odpowiednio wydzielić powierzchnię kuchni i salonu. Można to zrobić za pomocą ruchomej przesłony takiej jak parawan, roleta czy przesuwane drzwi. Mają one taką zaletę, że w przypadku, gdy nie chcemy, aby goście lub domownicy widzieli z salonu kuchenny rozgardiasz i bałagan na blacie podczas gotowania, możemy łatwo zasłonić tę część pomieszczenia wspólnego. Dobrym pomysłem na wydzielenie jest też ustawienie podłużnego stołu, stolika barowego lub szafek. Innym rozwiązaniem jest określenie charakteru danej części pomieszczenia za pomocą innego wykończenia podłogi. W kuchni najlepiej sprawdzą się płytki, zaś w pokoju dziennym – dodający przytulności parkiet czy panele. Pamiętajmy tutaj jednak, aby różne pokrycia podłóg ze sobą współgrały.
Jeżeli aranżujemy duże pomieszczenie mające łączyć funkcje kuchni i salonu, możemy skorzystać z popularnego ostatnio rozwiązania, jakim jest wyspa kuchenna. Znajdują się na niej wszystkie niezbędne sprzęty takie jak płyta grzewcza, zlewozmywak, szafki i wyjątkowo szeroki blat. Co więcej, wyspę przedłużyć można o stół, co stanowi zachętę dla domowników zarówno do wspólnego gotowania, jak i jedzenia uprzednio przygotowanych posiłków. Stół należy ustawić po stronie, gdzie przestrzeń kuchenna łączy się z mieszkalną, co stworzy naturalne przejście z aneksu do salonu.
Uwaga!
Jeżeli chcemy, aby granice sfery kuchennej i mieszkalnej w pewien sposób się zatarły, tworząc jednolite, wielofunkcyjne i komfortowe pomieszczenie, dobrze jest wybrać nowoczesne meble do aneksu. Nie podkreślają one dosłownie swojego przeznaczenia, dzięki czemu idealnie wpasują się w przestrzeń o uniwersalnym charakterze. Na szczęście, coraz więcej firm produkujących kuchenne zabudowy dostosowuje się do współczesnych potrzeb klientów, oferując meble przeznaczone specjalnie do kuchni otwartej na salon.
Zdecydowaliście się połączyć kuchnię z salonem? Skąd ten pomysł? Na jaki „element wspólny” się zdecydowaliście? Dajcie znać!
