Może w Twoich wspomnieniach wciąż przewijają się chwile i związane z tym emocje, kiedy z jakichś powodów odseparowano cię od rodziców? Mimo powszechnej opinii dziecko nie zawsze źle znosi początki pobytu w żłobku. Przyzwyczailiśmy się słyszeć, że dziecko płacze tam za rodzicami, ale równie często mogą się zdarzyć sceny dantejskie, kiedy je chcemy stamtąd zabrać! Wszystko zależy od charakteru dziecka, wychowania przez rodziców i oczywiście żłobka. Współczesny żłobek nie przypomina sali tortur, gdzie nie pozwala się dziecku bawić ulubioną zabawką. Nie przypomina także poligonu wojskowego, gdzie dzieci są zmuszane do robienia tego, czego nie chcą. Co więcej nie pojawiają się już tzw. zajęcia programowe, w których maluch, chcąc nie chcąc, musiał uczestniczyć. Opiekunki nie mogą zmuszać dzieci do zajęć czy konkretnej zabawy, ale jedynie do nich zachęcać. Nie powinny też mówić: „jesteś niegrzeczny” czy „jakie z ciebie niedobre dziecko”,ale upomnieć je, że czegoś robić nie wolno.
Uwaga!
Zanim zdecydujesz się oddać pociechę do żłobka warto zebrać nieco opinii na jego temat: jakie są tam opiekunki, czy mają powołanie do zawodu, jakie są oferowane zajęcia dodatkowe.
Możesz także odwiedzić placówkę razem z dzieckiem, gdzie będziecie mieć możliwość zobaczenia jak miejsce wygląda od środka i czy się wam tam podoba. Będziecie mogli równieżporozmawiać z dyrektorem o warunkach przyjęcia i osobiście poznać opiekunki. Często istnieje możliwość przyprowadzenia dziecka na kilka godzin i poobserwowania jak się zachowuje. Zależnie od placówki możliwość taka może zaistnieć np. podczas dni otwartych czy po zapisaniu dziecka do żłobka. Kiedy już maluch jest zapisany, zostawiaj go najpierw na krótszy okres czasu np. na kilka godzin, stopniowo wydłużając czas rozstania. Pomoże to dziecku łatwiej się zaadoptować do sytuacji. Możesz także dać mu ulubioną zabawkę czy poduszeczkę, żeby miało przy sobie kawałeczek domu. Warto przyzwyczajać malucha do rozstań zanim zapiszemy go do punktu opieki nad małym dzieckiem. Zaprowadź go do sąsiadki czy koleżanki, albo odpowiedniej placówki, która zajmuje się taką krótkoterminową opieką. Włącz dziecko do przygotowań do tego specjalnego dnia np. pozwól mu wybrać potrzebne do żłobka rzeczy. W miarę możliwości dziecka naucz je np. siadania na nocniku i informowania o swoich potrzebach. A jeśli nadal nie przekonuje nas żłobek? Zgodnie z tzw. ustawą „żłobkową”, która weszła w życie w kwietniu tego roku, dziećmi do lat trzech mogą się także zajmować kluby dziecięce, dzienni opiekunowie lub nianie. Po spełnieniu odpowiednich warunków sami możemy otworzyć taką działalność.
Co myślicie o umieszczaniu dziecka w żłobku? To, Waszym zdaniem, raczej smutna konieczność czy też żłobek służy rozwojowi Malucha? Podzielcie się opiniami.
