Jak zachęcić dziecko do mówienia?

U każdego dziecka mowa rozwija się inaczej, jest to sprawa jednostkowa i indywidualna. Na każde dziecko i jego rozwój trzeba patrzeć specjalnie, należy je bacznie obserwować.

Dzieci nawiązują z nami dialog już od urodzenia. Ich językiem jest krzyk. Krzycząc mówią nam – nie chcę, – nie smakuje mi, – źle się czuję! Krzyk jest dobrym punktem wyjściowym w komunikacji językowej.

Dziecko początkowo gaworzy. Znane jest – gu, gu, gu małych dzieci. Dorośli często wchodzą z maluchami w dialog – gu, gu mówi mama pochylając się nad łóżeczkiem swojego maleństwa. I jest to bardzo dobra droga do rozwoju mowy dziecka. Roczne dziecko może znać już kilka prostych wyrazów, takich jak: mama, tata, baba. Zasób słów powoli powinien się poszerzać. Niektóre dzieci zaczynają jednak mówić trochę później. Nie należy wpadać w panikę.

Rodzice aby kształtować rozwój mowy dziecka powinni mu bardzo dużo czytać, opowiadać, opisywać ilustracje, mówić wiersze a nawet śpiewać. Dzieci lubią aby czytane czy opowiadane bajki lub opowieści opowiadać „w kółko”.

W procesie nauki mowy należy:
– mówić do dziecka często i wyraźnie
– unikać zdrobnień
– naukę mówienia traktować jak zabawę
– nie poprawiać, nie strofować dziecka aby nie stworzyć w nim blokady
– opowiadać i czytać
– zachęcać dziecko do opowiadania
– gdy dziecko mówi słuchać nawet gdy mowa jest nie wyraźna.

Jeżeli mając 2, 5 roku dziecko nie mówi, albo mówi mało należy udać się do logopedy. Oczywiście można odwiedzić specjalistę wcześniej. Jeśli logopeda nie zauważy nieprawidłowości w budowie aparatu mowy trzeba udać się do neurologa i laryngologa, który skieruje na badania audiologiczne. Problemy dziecka mogą bowiem mieć podłoże neurologiczne lub mieć związek, na przykład: z płynem w uszach dziecka.

Jeżeli okaże się że dziecko ma tylko problem z rozwojem mowy trzeba wraz z logopedą pracować na je rozwojem.